anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

Będzin z Grześkiem

  • DST 105.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 10 lipca 2016 | dodano: 10.07.2016

Zamek w Będzinie
Do Będzina przez Jastrząb, Kuźnicę Starą i Nową, Koziegłówki, Pińczyce, Siewierz, Trzebisławice, Ujejsce, od Pogorii IV czarnym szlakiem wzdłuż Czarnej Przemszy. Powrót przez Zieloną, wokół Pogorii III i do Sikorki na pociąg.

Inne ujęcie będzińskiego zamku

Z rzeczy dla mnie całkiem nowych góra Dorotka z kościołem św. Doroty. Urokliwe miejsce.
Kościół św. Doroty na Dorotce

Odpoczynek na Dorotce
Odpoczynek w cieniu kościoła.


Kategoria wycieczka rowerowa

Z Grześkiem w okolicach Olesna

  • DST 92.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 4 lipca 2016 | dodano: 05.07.2016

Bardzo ładna trasa przy świetnej pogodzie, czego niestety nie widać na moich zdjęciach. Jechaliśmy przeważnie spokojnymi asfaltami wśród pól, lasów, zadbanych wsi z solidnymi, ceglanymi budynkami. Zatrzymywaliśmy się przy drewnianych kościółkach, których jest tu sporo lecz przy silnym słońcu nie są łatwe do sfotografowania.
Przebieg trasy: Przystajń, Kuźnica Stara, Bodzanowice, Wichrów, Radłów, Wolęcin, Biskupice, Boroszów, Jamy, Bąków, Chocianowice, Lasowice, Stare Olesno, Kolonia Biskupska, Świerkle, Borki Wielkie, Kucoby, Kuźnica Nowa, Podłęże Szlacheckie, Kuźnica Stara, Przystajń.

Drewniany kościół w Radłowie
Drewniany kościół w Radłowie © anwi

drewniany kościół
Drewniany kościół © anwi

Chocianowice - wioska muzykantów
Chocianowice - wioska muzykantów © anwi

Kościół w Chocianowicach
Kościół w Chocianowicach © anwi

Zapuszczony pałac w Bąkowie
Zapuszczony pałac w Bąkowie © anwi



Olsztyn samotnie

  • DST 42.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 2 lipca 2016 | dodano: 02.07.2016

W drodze do Olsztyna
Kolejny upalny dzień. Nie miałam na dzisiaj planów rowerowych lecz w taki skwar siedzieć w mieście to żadna frajda więc cóż? Olsztyn.

Kwitną macierzanki

Kwitną macierzanki.


Kategoria wycieczka rowerowa

Po lasach z Ulą i Grześkiem

  • DST 73.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 29 czerwca 2016 | dodano: 30.06.2016



Żródełko Krywałd

Grzesiek zawiózł nas autem do Konopisk dzięki czemu ominęliśmy nudny i niezbyt przyjemny wyjazd z Czewki. Jeździliśmy głównie terenem, jednak wybieraliśmy raczej łatwe "autostrady leśne" z uwagi na moje wąskie opony i słabą kondycję.
Odwiedziliśmy źródełko Krywałd. Sporo tu się zmienia. Nie ma żadnej wiaty, zmniejszono staw, mam nadzieję, że to początek zmian, bo na razie nie wygląda to dobrze.

Mała Panew w okolicach Krywałdu
Jednak okolice piękne. I las, i rzeka, która tutaj ładnie meandruje.

Domek myśliwski Randez vous
Domek myśliwski Randez vous wydaje się też nieco odnowiony.

Złamany dąb w Hucie Szklanej
Niestety piękny dąb w Hucie Szklanej złamany.

Mostek przy rozlewisku Leńcy będącym skutkiem działalności bobrów
A to mostek przy rozlewisku Leńcy będącym skutkiem działalności bobrów. Nie miałabym odwagi zapuszczać się w taki grząski teren. Niech tam sobie bobry spokojnie żyją.


Kategoria wycieczka rowerowa

Do Krakowa z ekipą CFR

  • DST 146.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 czerwca 2016 | dodano: 27.06.2016

Ekipa CFR w Rabsztynie
Mój pierwszy dłuższy wyjazd po wypadku.
Propozycję trasy zamieścił Michail na Częstochowskim Forum Rowerowym. Długo wahałam się. Obawiałam się, że nie dam rady. Poza tym prognozy straszyły burzami i ulewami. No i rzeczywiście dopadła nas burza przed Krzeszowicami. Najgorsze przeczekaliśmy pod wiatą, potem suszyliśmy się w drodze. Był upał, więc mokre ciuchy nie przeszkadzały zbytnio.
Było wesoło, trasa piękna, pod każdym względem super!


Kategoria wycieczka rowerowa

Dupka z przyległościami

  • DST 68.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 23 czerwca 2016 | dodano: 23.06.2016


Trawy na piasku
Przy takim skwarze tylko na pustynię. Tak zaproponował Krzysiek, gdyż w niedzielę ma tam zawody. Chodzi oczywiście o Pustynię Siedlecką.
On trenował, ja spacerowałam.

Źródło
Jest tu nawet oaza, a ściśle rzecz ujmując źródło zwane "Oaza".

Dziewanna na pustyni
Gdzieniegdzie rosną sosny, rosną także trawy, nawet jakaś dziewanna się przyjęła.

Droga na Dupkę
A to droga na Dupkę

Na Dupce
i już jesteśmy na tytułowej Dupce.


Kategoria wycieczka rowerowa

Jaskier rzeczny

  • DST 79.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 20 czerwca 2016 | dodano: 20.06.2016

Trasę zaproponował Krzysiek: Kocinka, Liswarta, Ostrowy nad Okszą, pstrąg w Kuźnicy.

Poziomka
Na deser były poziomki.

Tutaj Kocinka wpływa do Liswarty
Tutaj Kocinka wpływa do Liswarty

Zakole Kocinki
Zakole Kocinki

Włosienicznik rzeczny
W rzece kępy roślin. Z daleka wyglądały jakby ktoś je posypał pokruszonym styropianem.

Jaskier rzeczny
Z bliska widać, że to śliczne kwiatuszki. Po przyjściu do domu pogrzebałam trochę w necie.
Prawdopodobnie jest to jaskier rzeczny, nazywany też włosienicznikiem rzecznym.

Biały kwiatek


Kategoria wycieczka rowerowa

Pętelka rzędkowicka

  • DST 42.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 27 maja 2016 | dodano: 31.05.2016

Skałki Rzędkowickie
Prognozy pogody były bardzo złe: cały dzień miał być pochmurny, deszczowy i z potężnymi burzami. Jednak zdecydowaliśmy się z na wyjazd do Rzędkowic, gdzie Krzysiek chciał sprawdzić trasę wycieczki którą ma poprowadzić. I słusznie - pogoda była piękna, trasa jeszcze piękniejsza, choć miejscami mocno zapiaszczona. Mnie już brak formy do pokonywania takiego terenu, ale nastawieni byliśmy na zwiedzanie nie na jazdę więc Krzysiek cierpliwie czekał na mnie.

Skała Wysoka w Rzędkowicach
Skała Wysoka w Rzędkowicach © anwi

Skałki Rzędkowickie
Skałki Rzędkowickie © anwi

W oknach Okiennika Wielkiego Rzędkowickiego
W oknach Okiennika Wielkiego Rzędkowickiego © krzara

Przy Okienniku Rzędkowickim
Przy Okienniku Rzędkowickim © anwi

Na Górze Zborów
Na Górze Zborów © anwi


Kategoria wycieczka rowerowa

Ale dałam plamę

  • DST 94.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 15 maja 2016 | dodano: 17.05.2016

Plan był taki: mieliśmy z Krzyśkiem jechać rowerami do Kochcic, tam koncert Bajmu i powrót pociągiem z Lublińca. Po drodze co rusz popadywał deszczyk lecz niegroźny, bardziej jazdę utrudniał zimny wiatr, jednak i słońce czasem wychodziło zza chmur. W sumie przyjemnie. Plamę dałam w Kochcicach. Mieliśmy bilety ale trzeba było jeszcze odstać kolejkę po opaski i z opaskami drugą przy wejściu. Do tego nie pozwolili nam wprowadzić rowerów choć miejsca na rowery było mnóstwo, nawet cały rząd stojaków rowerowych i jeszcze przy wejściu rewizja osobista bo "gwiazda" nie życzy sobie, żeby ktoś wszedł z aparatem fotograficznym. Tak się zezłościłam na organizatorów koncertu, że powiedziałam Krzyśkowi, żeby poszedł sam a ja wracam do domu. Krzara przyjął to ze stoickim spokojem i stwierdził, że wobec tego wracamy razem rowerami. Trochę się zreflektowałam, zaczęłam go przepraszać i wycofywać się z tego co powiedziałam. Jednak jak Krzysiek się uprze to już kaput. Jeszcze posiedzieliśmy w pobliżu jedząc kanapki i podsłuchując jak przez pierwsze 40 minut jakiś gość bardzo prymitywną gadką zabawia publiczność no i ruszyliśmy z powrotem. Jazda powrotna przebiegała sprawnie bo wiatr wiał w plecy i deszcz nas omijał. I tak to zrobiliśmy bez mała setkę, choć Krzysiek miesiąc po operacji nie powinien podejmować takiego wysiłku.

Fortepian-fontanna w Koszęcinie
Miało być koncertowo.

Park i pałac koszęciński
Koszęciński park coraz bardziej zadbany.

Azalie kwitną w Kochcicach
Azalie kwitną w Kochcicach.


Kategoria wycieczka rowerowa

Gniewosz czy żmija?

  • DST 44.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 11 maja 2016 | dodano: 11.05.2016

Gniwosz plamisty czy żmija?
Myślę że to gniewosz plamisty ale pewności nie mam. Spotkałam go w pobliżu kamieniołomu. Nieduży, pewnie młodziutki, szybko uciekał w trawy, dlatego zdjęcie nie jest zbyt wyraźne.

Skałka z zamkiem w tle
Z domu wygoniła mnie pogoda. Jak zwykle w takich przypadkach pojechałam do Olsztyna.

Cudne obłoczki
No i cudnie było. Kwiatuszki, obłoczki, no i ten gniewosz na dodatek (a może żmija?).


Kategoria wycieczka rowerowa