anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2009

Dystans całkowity:709.00 km (w terenie 140.00 km; 19.75%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:118.17 km
Więcej statystyk

W koło Wojtek (ale nie do końca)

  • DST 153.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 28 czerwca 2009 | dodano: 28.06.2009

Za późno wyjechaliśmy, żeby zrobić pełne kółko. Ja jestem starszą panią, muszę trochę odpocząć, pomarudzić, kwiatki pooglądać. A jeszcze rano zachciało mi się czyścić łańcuch i zakładać błotniki. Zupełnie niepotrzebnie. Ruszyliśmy przed 10... Właściwie wycieczki nie muszę opisywać bo zrobił to już Krzara (krzara.bikestats.pl), zapomniał tylko dodać że pomysł był mój, jego będzie realizacja.[big]



Na "Święto roweru"

  • DST 150.00km
  • Teren 40.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 czerwca 2009 | dodano: 21.06.2009

"Święto roweru"- nie mogłam zignorować takiego hasła. Pojechaliśmy więc do Brynka przy okazji zaliczając Koszęcin, Brusiek, Cieszowę, Hadrę, Jezioro. Pogoda była rowerowa wbrew temu czym straszono w mediach.



Wieczorna przejażdżka z czereśniową wkładką

  • DST 40.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 15 czerwca 2009 | dodano: 17.06.2009



Do Toszka, ambitnie

  • DST 186.00km
  • Teren 25.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 czerwca 2009 | dodano: 15.06.2009

Wiatr wiał w twarz. Niezbyt silnie lecz niemal bez przerwy. Skwapliwie kryłam się za plecami mojego towarzysza. Do górala założyłam slicki, słońce cieszyło oczy ale nie grzało zbyt mocno więc prędkość była zadowalająca. W Lublińcu na rynku śniadanie, dalej ścieżka rowerowa zaniosła nas do Kokotka, czego nie było w planie, lecz stało się miłym urozmaiceniem asfaltowej monotonii. Następny postój w Wielowsi, w parku pałacowym. Nieco dalej nadspodziewanie urokliwa i pełna prostoty kapliczka w Goju. Zamek w Toszku zdobywaliśmy od tyłu, od Starego Młyna, fragment ostrego podjazdu po błocie zmusił mnie do zejścia z siodła. Na zamku lody, kawa, miłe leniuchowanie i praca wyobraźni - jak to drzewiej bywało? W drodze powrotnej trochę nadłożyliśmy drogi- Brynek, Tarnowskie Góry, Miasteczko Śląskie - za to jest satysfakcja, bo dla mnie w tym roku to najdłuższy dystans.



Wokół Włoszczowy

  • DST 80.00km
  • Teren 50.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 9 czerwca 2009 | dodano: 25.06.2009

Mapa się przydaje © anwi

Postój przy spichlerzu © anwi

Urokliwe zakątki © anwi

Wracamy © anwi



Olsztyn, Złoty Potok

  • DST 100.00km
  • Teren 25.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 czerwca 2009 | dodano: 22.06.2009

Marszobieg w Olsztynie. Nie biegam, ale przyjaciołom pokibicować trzeba. Po biegu rowerem do Olsztyna. Na koniec kurs nad Wartę w poszukiwaniu zgubionej pompki.

Biegacz i rowerzysta, albo rowerzysta i biegacz? © anwi

Dwaj rowerzyści © anwi

Mały trening na koniec dnia © anwi