Czerwiec, 2009
Dystans całkowity: | 709.00 km (w terenie 140.00 km; 19.75%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 6 |
Średnio na aktywność: | 118.17 km |
Więcej statystyk |
W koło Wojtek (ale nie do końca)
-
DST
153.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Za późno wyjechaliśmy, żeby zrobić pełne kółko. Ja jestem starszą panią, muszę trochę odpocząć, pomarudzić, kwiatki pooglądać. A jeszcze rano zachciało mi się czyścić łańcuch i zakładać błotniki. Zupełnie niepotrzebnie. Ruszyliśmy przed 10... Właściwie wycieczki nie muszę opisywać bo zrobił to już Krzara (krzara.bikestats.pl), zapomniał tylko dodać że pomysł był mój, jego będzie realizacja.[big]
Na "Święto roweru"
-
DST
150.00km
-
Teren
40.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
"Święto roweru"- nie mogłam zignorować takiego hasła. Pojechaliśmy więc do Brynka przy okazji zaliczając Koszęcin, Brusiek, Cieszowę, Hadrę, Jezioro. Pogoda była rowerowa wbrew temu czym straszono w mediach.
Wieczorna przejażdżka z czereśniową wkładką
-
DST
40.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Toszka, ambitnie
-
DST
186.00km
-
Teren
25.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wiatr wiał w twarz. Niezbyt silnie lecz niemal bez przerwy. Skwapliwie kryłam się za plecami mojego towarzysza. Do górala założyłam slicki, słońce cieszyło oczy ale nie grzało zbyt mocno więc prędkość była zadowalająca. W Lublińcu na rynku śniadanie, dalej ścieżka rowerowa zaniosła nas do Kokotka, czego nie było w planie, lecz stało się miłym urozmaiceniem asfaltowej monotonii. Następny postój w Wielowsi, w parku pałacowym. Nieco dalej nadspodziewanie urokliwa i pełna prostoty kapliczka w Goju. Zamek w Toszku zdobywaliśmy od tyłu, od Starego Młyna, fragment ostrego podjazdu po błocie zmusił mnie do zejścia z siodła. Na zamku lody, kawa, miłe leniuchowanie i praca wyobraźni - jak to drzewiej bywało? W drodze powrotnej trochę nadłożyliśmy drogi- Brynek, Tarnowskie Góry, Miasteczko Śląskie - za to jest satysfakcja, bo dla mnie w tym roku to najdłuższy dystans.
Wokół Włoszczowy
-
DST
80.00km
-
Teren
50.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Postój przy spichlerzu© anwi
Urokliwe zakątki© anwi
Wracamy© anwi
Olsztyn, Złoty Potok
-
DST
100.00km
-
Teren
25.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Marszobieg w Olsztynie. Nie biegam, ale przyjaciołom pokibicować trzeba. Po biegu rowerem do Olsztyna. Na koniec kurs nad Wartę w poszukiwaniu zgubionej pompki.
Biegacz i rowerzysta, albo rowerzysta i biegacz?© anwi
Dwaj rowerzyści© anwi
Mały trening na koniec dnia© anwi