anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2014

Dystans całkowity:410.00 km (w terenie 20.00 km; 4.88%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:7
Średnio na aktywność:58.57 km
Więcej statystyk

Drobnica tygodniowa

  • DST 53.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 31 maja 2014 | dodano: 31.05.2014


Kategoria po mieście

Drobnica tygodniowa

  • DST 57.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 maja 2014 | dodano: 25.05.2014



Drobnica tygodniowa

  • DST 47.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 maja 2014 | dodano: 17.05.2014



Bąkowa Góra, Majkowice

  • DST 63.00km
  • Teren 10.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 maja 2014 | dodano: 11.05.2014


Dworek w Bąkowej Górze

Dworek w Bąkowej Górze © anwi

Znowu z Grześkiem i z Jurkiem. Grzesiek zawiózł nas do Przedborza. Tam zostawiliśmy samochód i rowerami udaliśmy się do Bąkowej Góry. Jest tam bardzo ładny dworek szlachecki i ruiny zamku.
Łąka przed dworkiem
Łąka przed dworkiem pełna kwiatów. Początkowo brak było tylko słońca do pełni szczęścia. Potem i ono nam sprzyjało.

Zamek w Bąkowej Górze

Zamek, a może raczej dwór obronny, jest częściowo zrekonstruowany.

Bąkowa Góra, postać na murze

Na murach zamku umieszczono siedzącą figurę. Co to za postać? Kto jest autorem rzeźby? Nie wiem.

Ruiny dworu obronnego w Majkowicach

W pobliżu ruiny kolejnego dworu obronnego. To Majkowice.
Baszta narożna zamku w Majkowicach
Nieźle zachowała się baszta narożna.

Pięcioboczna baszta od wewnątrz

Jak widać zbudowano ją na planie pięciokąta.

W ruinach zamku w Majkowicach

Spojrzenie z wnętrza baszty.

Bocianie gniazdo na ruinach zamku

Teraz zamieszkały tu bociany :)

Przeprawa przez kładkę

Z Majkowic ruszyliśmy dalej na północ szukając możliwości przeprawy na drugi brzeg. Dotarliśmy do miejscowości Przewóz, gdzie most był całkiem zniszczony, a miejscowi odradzili nam korzystanie z przeprawy barką. Wróciliśmy więc do Stobnicy i tam odnaleźliśmy kładkę. Była ona jednak w tak złym stanie, że gdyby nie to, że Grzegorz przeniósł mój rower, nie odważyłabym się przejść po niej.

Dwór w Skotnikach

Kolejny dwór - w Skotnikach.

Sielskie klimaty

Obok dworu stare lipy i kasztanowce, a także pasące się krowy i kury tworzą sielski klimat.

Kościół w Skotnikach
Jest tutaj także stary, modrzewiowy kościółek.

Ze Skotnik pojechaliśmy już prosto do Przedborza zatrzymując się jedynie w miejscowości Taras, żeby obejrzeć kąpielisko nad Pilicą.


Kategoria wycieczka rowerowa

Drobnica tygodniowa

  • DST 52.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 9 maja 2014 | dodano: 11.05.2014


Kategoria po mieście

Dangerous

  • DST 58.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 maja 2014 | dodano: 05.05.2014

Owad i kwiat
Zawilce wielkokwiatowe. "Odkryłam" je przed rokiem w kamieniołomie Prędziszów.
Zawilce w kamieniołomie Prędziszów
Uwiodły mnie od razu, jednak to nie ja stałam się ich ofiarą. Jak zwykle padło na Krzarę. Przed dwoma tygodniami złamał kostkę nogi wyszukując je w kamieniołomie w trudno dostępnych miejscach. Czy to piękno bywa niebezpieczne, czy niebezpieczeństwo bywa piękne? Zawiła jest natura zawilców.
Zawilce wielkokwiatowe w Olsztynie
Teraz kwitną już w łatwo dostępnych miejscach i w kamieniołomie i w Olsztynie.
Leśne konwalie
Wracając dostrzegłam rozkwitające konwalie.
Niewiniątka?



Dzień Flagi

  • DST 80.00km
  • Teren 10.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 1 maja 2014 | dodano: 02.05.2014

Kamieniołom na Górze Chełmo
Wybraliśmy się z Grześkiem i z Jurkiem do Przedborskiego Parku Krajobrazowego. Jak każda wycieczka z Grześkiem i ta obfitowała w atrakcje turystyczne. Nie będę jednak opisywała ich wszystkich. Niech Ci, którzy zechcą się tu wybrać mają co odkrywać ;)
Kamieniłom piaskowca, góra Chełmo
Dla mnie z pewnością największą atrakcją była Góra Chełmo ze wspaniałymi kamieniołomami piaskowca.
Dwór w Sokolej Górze
Zachwycił mnie także dworek w Sokolej Górze, otoczony pięknym parkiem z uroczą aleją kasztanowców.
Zza drzew widoczna stara lodownia
Z alei widać starą lodownię.
W Przedborzu dokonaliśmy "odkrycia" (jak dla mnie). Otóż dowiedzieliśmy się, że są tam ruiny zamku kazimierzowskiego.
Pozostałość po zamku kazimierzowskim w Przedborzu
No, może niezbyt okazałe, ale są!
Ruiny zboru ariańskiego w Łapczynej Woli
Kolejny gwóźdź programu - ruiny zboru ariańskiego w Łapczynej Woli.
Po drodze piękne widoki, pogoda cudna, świeża wiosenna zieleń, zastanawiało mnie tylko skąd mi się przyplątał ból głowy (pewnie starość- myślałam). Rzecz się wyjaśniła nazajutrz, gdy poszłam do pracy, otóż okazało się, że jestem biało-czerwona, a dokładniej czoło mam w połowie białe a w połowie spieczone na raczka. Może jednak powinnam częściej patrzeć w lustro?