Marzec, 2013
Dystans całkowity: | 389.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 8 |
Średnio na aktywność: | 48.62 km |
Więcej statystyk |
Przedświątecznie
-
DST
44.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak tu pisać o wesołych świętach, gdy dzień się zaczął od wiadomości o śmierci pewnej starszej osoby o gołębim sercu...
Wszystkim zaglądającym życzę zdrowia i pogody ducha.
Kategoria po mieście
Sopran, tenor, bas
-
DST
56.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jan Reszke był tenorem, ponoć jego sławie nie dorównał ani Caruso ani Kiepura. Jego siostra Józefina- sopran koloraturowy, brat Edward- bas, rodzice również wybitnie utalentowani, do tego bogaci. Ta niezwykła rodzina związała swoje losy z okolicami Częstochowy. Ich ślady można odnaleźć w Borownie, Garnku, Kłobukowicach, Skrzydlowie... Wybraliśmy się z Krzyśkiem do Skrzydlowa
Znajduje się tutaj dwór Reszków. Teraz mieści się w nim dyrekcja stadniny.
Stworzenie tej stadniny to również zasługa któregoś z Reszków, Jana - o ile się nie mylę.
W parku na sztucznej wyspie zachowała się mała, charakterystyczna kapliczka na planie ośmiokąta.
Jednak najbardziej spodobał mi się stary, drewniany dworek myśliwski.
Kiedyś musiał być uroczy. Oczami wyobraźni widzę, jak zajeżdżają tu sanie...
Jakie ładne te detale.
Do Skrzydlowa jechaliśmy przez Mstów. Zimny wiatr wiejący w twarz, śnieg, lód - nie wyglądało to na wiosnę, jednak słońce, którego tak niewiele było tej zimy cieszyło oczy. Słońce, no i niebo, wreszcie w kolorze błękitu a nie brudnej szmaty.
Kategoria wycieczka rowerowa
Drobnica tygodniowa
-
DST
52.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria po mieście
Przebijaki
-
DST
82.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyszło słońce to i się poprzebijały.
Przez śnieg, na wylot przez liście.
Niektóre całymi grupami rozepchnęły liście, które teraz otaczają je jak tiul ślubną wiązankę.
Rozświetlone słońcem świecą ostrym, neonowym kolorem głośno obwieszczając nadejście wiosny.
Kolejny zwiastun wiosny - stadko czapli siwych obok pstrągarni. Piękny widok, gdy spłoszone poderwały się do lotu.
Zatrzymaliśmy się też przy Diabelskich Mostach. Z dzieciństwa pamiętam kładki, które były tu zamontowane.
Na Diabelskich Mostach straszy...
Kategoria wycieczka rowerowa
Drobnica tygodniowa
-
DST
53.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria po mieście
Zamrożona wiosna
-
DST
48.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wydawało się, że już nam nastała, już dwa dni były słoneczne (akurat wtedy, gdy musiałam siedzieć w pracy) i znów się ...
Dzisiaj wybraliśmy się z Krzarą do Olsztyna. Znów śnieg, oblodzone rośliny, chłodno.
W Olsztynie ciepły posiłek w zaprzyjaźnionej knajpce i powrót przez Turów.
W Turowie Krzysiek wpadł na świetny pomysł, żeby obejrzeć tutejsze stawy.
Warto było.
Żałuję tylko, że nie udało mi się sfotografować kaczek, które spłoszyliśmy.
Kategoria wycieczka rowerowa
Drobnica tygodniowa
-
DST
43.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria po mieście