anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2009

Dystans całkowity:249.00 km (w terenie 120.00 km; 48.19%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:83.00 km
Więcej statystyk

Będzie wino

  • DST 69.00km
  • Teren 10.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 października 2009 | dodano: 25.10.2009

Dzika róża.

Przed tygodniem wypatrzona, dziś będzie naszym łupem.
Co krzak, to inna odmiana. Owoce małe , duże, jasne, ciemne, okragłe, podłużne, wielka rozmaitość. Obok tarniny, głogi, jeżyny, jałowce, osty.

Kolce, ciernie, kłujące szpilki. Trzeba się napracować , żeby zapełnić sakwy.Miło będzie za kilka miesięcy planować kolejną wycieczkę przy rowerowo-jurajskim winku.


Kategoria wycieczka rowerowa

Cykloza rozum odbiera ale ile w zamian daje przyjemności!

  • DST 75.00km
  • Teren 45.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 18 października 2009 | dodano: 18.10.2009

Ledwo wykurowałam się z przeziębienia, które trzymało dobrze ponad tydzień, a już poniosło mnie za miasto choć mokro, zimno i wietrznie. Jednak Jura przepiękna o tej porze roku, a stalowo-szare niebo tylko podkreśla dziwnie jaskrawą urodę więdnących liści.

Zdjęcie z wycieczki rowerowej © anwi

Zza krzaka © anwi

Zamek dziś szary jak niebo © anwi

Jeszcze gdzieniegdzie śnieg się trzyma a na gałęziach krople deszczu © anwi

Nie wszędzie rowerem da radę © anwi

Aleja klonowa w Złotym Potoku © anwi


Kategoria wycieczka rowerowa

Powrót do opon terenowych

  • DST 105.00km
  • Teren 65.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 października 2009 | dodano: 04.10.2009

Opony założył mi nieoceniony Krzara. Jak go nie lubić? Pojechaliśmy czerwonym szlakiem do Mirowa w towarzystwie Tomka, znakomitego biegacza, który swój rower {niesłusznie} traktuje trochę po macoszemu. Pogoda świetna. Dziwne, że tak niewielu rowerzystów spotkaliśmy po drodze. Liście już się przebarwiają a jeszcze trzymają się na drzewach tworząc bogactwo kolorów, upał nie męczy, mróz nie dokucza, nawet deszcz potraktował nas łaskawie dając nieco ochłody na końcówce.

Rozgrzewka musi być! © anwi

Mój nowy kask © anwi

Z widokiem na zamek © anwi

W Suliszowicach © anwi

Podjazd po piasku nie zawsze wart jest włożonego wysiłku © anwi

W Mirowie © anwi


Kategoria wycieczka rowerowa