anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

Wpisy archiwalne w kategorii

wycieczka rowerowa

Dystans całkowity:69439.95 km (w terenie 2851.00 km; 4.11%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:1171
Średnio na aktywność:59.30 km
Więcej statystyk

Za panią matką

  • DST 92.00km
  • Teren 30.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 czerwca 2014 | dodano: 08.06.2014

Za panią matką
Dziś w roli pani matki - Grzesiek. Była też Ula i jeszcze dwie osoby. Tereny znane mi nie najgorzej, jednak na tych ścieżkach, którymi dziś jechaliśmy pewnie nie raz bym się pogubiła gdybym jechała sama.
Podobnie jak przed tygodniem - Blachownia i Jezioro, jednak dołożyliśmy jeszcze Pawełki i Kochcice.
Nad jezioro w Jeziorze dojechaliśmy z innej strony.
Czermień błotna
Poziom wody w tym roku wysoki, ścieżki bardzo grząskie. Z trudem, lecz udało nam się z Ulą dotrzeć do mostku pod którym rośnie rzeka czermieni błotnej.
.Kijanki na liściu
Wśród liści mnóstwo kijanek. Komary jeszcze nie atakują.
Uroczysko Brzoza
To już uroczysko Brzoza, żaby czmychają spod nóg, ptaki śpiewają jakby im za to płacili.
Rododendrony w Pawełkach
Różaneczniki w Pawełkach kwitną, ale to już końcówka.
Pierwsze grzyby
Po drodze znalazłam trzy grzyby. Jadalne !
Koncert Golców w Blachowni
A na koniec zahaczyłam o koncert Golców w Blachowni.


Kategoria wycieczka rowerowa

Krzara - reaktywacja

  • DST 47.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 1 czerwca 2014 | dodano: 02.06.2014

Krzara bez gipsu
Po dłuższej przerwie, spowodowanej złamaniem, znowu wycieczka z Krzyśkiem. Niedaleko, z oczywistych względów, lecz bardzo przyjemnie.
Nenufary na stawie
Blachownia, Cisie, Jezioro, trochę nieznanych nam zakątków, trochę miejsc znanych i lubianych. Słońce, spokój, dużo zieleni, kondycja Krzyśka świetna.
Lilia wodna
Lilia wodna © anwi
Czermień błotna
Czermień błotna © anwi
Kwitnące bagno
Kwitnące bagno © anwi
Kijanki
Kijanki © anwi
Źródełko i kapliczka św. Huberta
Źródełko i kapliczka św. Huberta © anwi


Kategoria wycieczka rowerowa

Bąkowa Góra, Majkowice

  • DST 63.00km
  • Teren 10.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 maja 2014 | dodano: 11.05.2014


Dworek w Bąkowej Górze

Dworek w Bąkowej Górze © anwi

Znowu z Grześkiem i z Jurkiem. Grzesiek zawiózł nas do Przedborza. Tam zostawiliśmy samochód i rowerami udaliśmy się do Bąkowej Góry. Jest tam bardzo ładny dworek szlachecki i ruiny zamku.
Łąka przed dworkiem
Łąka przed dworkiem pełna kwiatów. Początkowo brak było tylko słońca do pełni szczęścia. Potem i ono nam sprzyjało.

Zamek w Bąkowej Górze

Zamek, a może raczej dwór obronny, jest częściowo zrekonstruowany.

Bąkowa Góra, postać na murze

Na murach zamku umieszczono siedzącą figurę. Co to za postać? Kto jest autorem rzeźby? Nie wiem.

Ruiny dworu obronnego w Majkowicach

W pobliżu ruiny kolejnego dworu obronnego. To Majkowice.
Baszta narożna zamku w Majkowicach
Nieźle zachowała się baszta narożna.

Pięcioboczna baszta od wewnątrz

Jak widać zbudowano ją na planie pięciokąta.

W ruinach zamku w Majkowicach

Spojrzenie z wnętrza baszty.

Bocianie gniazdo na ruinach zamku

Teraz zamieszkały tu bociany :)

Przeprawa przez kładkę

Z Majkowic ruszyliśmy dalej na północ szukając możliwości przeprawy na drugi brzeg. Dotarliśmy do miejscowości Przewóz, gdzie most był całkiem zniszczony, a miejscowi odradzili nam korzystanie z przeprawy barką. Wróciliśmy więc do Stobnicy i tam odnaleźliśmy kładkę. Była ona jednak w tak złym stanie, że gdyby nie to, że Grzegorz przeniósł mój rower, nie odważyłabym się przejść po niej.

Dwór w Skotnikach

Kolejny dwór - w Skotnikach.

Sielskie klimaty

Obok dworu stare lipy i kasztanowce, a także pasące się krowy i kury tworzą sielski klimat.

Kościół w Skotnikach
Jest tutaj także stary, modrzewiowy kościółek.

Ze Skotnik pojechaliśmy już prosto do Przedborza zatrzymując się jedynie w miejscowości Taras, żeby obejrzeć kąpielisko nad Pilicą.


Kategoria wycieczka rowerowa

Kamieniołom Prędziszów

  • DST 12.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 kwietnia 2014 | dodano: 19.04.2014

Wesołych Świąt!
Wszystkim zaglądającym życzę wesołych świąt!


Kategoria wycieczka rowerowa

Na zamku w Morsku

  • DST 81.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 30 marca 2014 | dodano: 31.03.2014

Widok na zamek w Bobolicach
Rano Krzysiek ruszył prosto do Morska a ja z Mirowa skierowałam się do Bobolic, żeby przez Zdów, Młyny, Kostkowice, Kroczyce dotrzeć na miejsce startu nieco później. Planu nie zrealizowałam bo skusił mnie nowiutki, wąski asfalcik. Asfalcik ten okazał się stromym podjazdem, po pokonaniu którego zamienił się w trudną piaszczysto- kamienistą ścieżkę.
Ścieżka w pobliżu Huciska
Nie będę zgrywała kozaka - dla mnie to niewyróbka. Jednak mimo tej przygody zajechałam do Morska wcześniej niż planowałam. Wypiłam kawę, o której marzyłam od rana, odnalazłam Krzyśka i wielu znajomych i zajęłam się kibicowaniem. O zawodach Krzara już napisał, ja wspomnę tylko o dodatkowej atrakcji, jaką było wejście na zamek.
Na murach zamku Bąkowiec
To widoczek z murów zamku, zwykle niedostępnych dla turystów.
Motyl na ramie okna w Morsku
A w zakamarkach zamku budzą się motyle.


Kategoria wycieczka rowerowa

Do Morska

  • DST 79.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 29 marca 2014 | dodano: 31.03.2014


Zdrojówka rutewkowa

Wycieczkę zaproponował Krzara, ze względu na zawody NW w których startował. Zgodziłam się chętnie, bo miejsce zawodów bardzo atrakcyjne, pogoda przepiękna, no i towarzystwo miłe. Na Jurze kwiatów zatrzęsienie - zawilce, przylaszczki, fiołki, podbiały i wiele innych. Na zdjęciu powyżej zdrojówka rutewkowata. Przyjemnie jest zatrzymać się na popas w takim otoczeniu.
Zamek ww Morsku
W Morsku zamek Bąkowiec stoi jak stał
Zamek Bąkowiec w Morsku
trzeba więc obejść go dookoła.
Zamek Bąkowiec, fragment
Kamienica Czeczotta wbudowana w ruiny zamku.
Okiennik Mały
W drodze powrotnej do Mirowa, gdzie zamówiliśmy nocleg udało nam się jeszcze odszukać Okiennik Mały.
Poniżej Okiennik od strony okna.
Okno w Okienniku Małym


Kategoria wycieczka rowerowa

Pora ruszyć

  • DST 37.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 1 lutego 2014 | dodano: 01.02.2014

Pora ruszyć cztery... łapy
Pora ruszyć cztery... łapy © anwi
Ostatnio nie jeździłam. Trochę z powodu oblodzenia, trochę z powodu mrozu, trochę ze względu na nienamawialność nawycieczkową Krzyśka... Zaraz, zaraz - do pracy też nie jeździłam rowerem więc raczej to moje morale spada. Nie mylić z moralnością, ta przeciwnie - z wiekiem rośnie ;) Właśnie odkryłam pewną prawidłowość: im wyższa moralność tym niższe morale (co na to mądrale?)
Skałka nad Wartą
Skałka nad Wartą © anwi
Grobla w Mstowie
Grobla w Mstowie © anwi
Przy żródełklu w Mstowie
Dziś ciepło, słońce, śnieg już prawie stopniał. Przy źródełku w Mstowie coś tam się jeszcze zieleni.


Kategoria wycieczka rowerowa

Stokrotki wciąż się trzymają

  • DST 44.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 19 stycznia 2014 | dodano: 19.01.2014

Styczniowe stokrotki
Dziś z Krzyśkiem do Olsztyna, z zahaczeniem o Towarne. Wciąż ciepło, ani śniegu ani deszczu, jednak mgły towarzyszyły nam prawie cały dzień.
W Olsztynie micha gorącej grochówki w odremontowanym Belfaście.
Zamek olsztyński we mgle
Zamek olsztyński we mgle © anwi


Kategoria wycieczka rowerowa

Królowie w Działoszynie

  • DST 90.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 6 stycznia 2014 | dodano: 06.01.2014

Nad Wartą w Działoszynie
Do Działoszyna wybrałam się obejrzeć Orszak Trzech Króli. Dlaczego nie w Częstochowie? A żeby się przejechać. Pogoda przecudna. Jaki rowerzysta wysiedzi w mieście, jeśli nie musi?
Krzara w koronie
Pojechałam oczywiście z królem Krzarą.
Jeden z trzech króli
A to król Baltazar ze swoim orszakiem.
Królowie-aniołkowie
Królowie-aniołkowie
Orszak Trzech Króli
Orszak
Orszak Trzech Króli, gwiazda
Na czele oczywiście gwiazda.
Aniołek z Orszaku Trzech Króli
Ale się działo!



Kategoria wycieczka rowerowa

Sokole Góry z Krzyśkiem

  • DST 48.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 1 grudnia 2013 | dodano: 01.12.2013


Pod koniec dnia przykry wypadek, Krzysiek dość mocno potłuczony. Szkoda, bo dzień udany, pogoda nadspodziewanie dobra.

Jeszcze takie znalezisko: to prawdopodobnie soplówka bukowa, grzyb jadalny lecz pod ochroną, zagrożony wyginięciem. Niech sobie rośnie spokojnie.

I jeszcze jeden egzemplarz.


Kategoria wycieczka rowerowa