wycieczka rowerowa
Dystans całkowity: | 66776.95 km (w terenie 2851.00 km; 4.27%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 1108 |
Średnio na aktywność: | 60.27 km |
Więcej statystyk |
Na Pustynię Siedlecką
-
DST
67.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wycieczka po Jurze z dłuższą przerwą na Pustyni Siedleckiej dla Krzary na trening przed Pustynną Ośmiornicą, dla mnie na odpoczynek.
Ścieżka wiodąca na Dupkę © anwi
Trawy w pobliżu pustyni © anwi
Powrót pożarówką © anwi
Kategoria wycieczka rowerowa
Rosiczki zamiast różaneczników
-
DST
92.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tę wycieczkę zaproponowała Renia czlonkom klubu "Zabiegani". Dzięki krzarze załapałam się jako osoba towarzysząca, zresztą frekwencja była skromna, "Zabiegani" są rzeczywiście mocno zabiegani i termin trzeba by ustalać z wyprzedzeniem rocznym, żeby nie kolidował z planami startowymi lub treningowymi. Teoretycznie jechaliśmy do rododendronów w Pawełkach, jednak wiadomo, że w tym roku z ich kwitnieniem było bardzo słabo z powodu pamiętnej, wiosennej śnieżycy. Ta skromna ilość kwiatów zdążyła już zwiędnąć, dlatego postanowiliśmy udać się do Kochcic, gdzie w parku przypałacowym rośliny mają znacznie lepsze warunki. Rzeczywiście kwiatów było tam znacznie więcej lecz już mocno przywiędłe. Co tam, nie o kwiaty przecież chodzi. Jechało się bardzo przyjemnie spokojnymi leśnymi drogami a jako premia specjalna trafiły nam się rosiczki nad jeziorem w Jeziorze.
Rosiczka © anwi
Siedmiopalecznik błotny © anwi
Przy ognisku (u.e. Brzoza) © anwi
Kosaciec syberyjski © anwi
Kategoria wycieczka rowerowa
Złoty Potok, Suliszowice, Choroń
-
DST
82.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Złotego Potoku przez Żuraw. Potem Suliszowice, Zaborze. W Zaborzu skręciłam na Choroń i lasami do Częstochowy.
Żółciak siarkowy (?) © anwi
Dzika róża © anwi
Kategoria wycieczka rowerowa
Zamek w Udorzu
-
DST
40.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Byłam tu już może i ze trzy razy ale albo tylko przejeżdżałam Doliną Udorki, albo nie udało się zlokalizować zamku, w każdym razie dotąd zamek w Udorzu pozostawał dla mnie białą plamą. Do dziś. Krzysiek się uparł i odnalazł go. Nie obyło się bez błądzenia ale cel został osiągnięty - jest i zamek i spichlerz.
Spichlerz dworski w Udorzu © anwi
Spichlerz był najpierw. Bardzo ładnie murowany. Kojarzy mi się z pałacem w nieodległej Wierbce. Może to dzieła tego samego budowlańca. Nie wiem.
Las bukowy na zamkowym wzgórzu © anwi
Pozostałości udorskiego zamku © anwi
Buki i resztki muru © anwi
Pośród ruin piękne żółte kwiaty. Jastrzębiec baldaszkowy (?)
Wycieczkę rowerową rozpoczęliśmy i skończyliśmy w Pilicy. Skończyliśmy dość wcześnie bo trzeba było uciekać przed nadciągającą burzą.
Kategoria wycieczka rowerowa
Rzędkowice i okolice
-
DST
52.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krzysiek zawiózł nas oboje autem do Rzędkowic, skąd on pojechałł dalej do Huciska, gdzie rozpoczynał się prowadzony przez niego Rowerowy Rajd Lekarzy a ja ruszyłam rowerem na objazd okolicy w miejsca już mi znajome, które jednak bardzo lubię i lubię do nich wracać. Było sporo terenu, ale też sporo prowadzenia roweru więc odpuszczam wpisywanie terenu w statystyki. Pogoda rewelacyjna, prawdziwie letnia.
Na zamku Bąkowiec remont © anwi
Ścieżka za zamkiem © anwi
Skaly na Górze Zborów © anwi
Widok z Góry Zborów © anwi
Ścieżka na Górze Kołoczek © anwi
Skały na Górze Kołoczek © anwi
Skały Rzędkowickie © anwi
Kategoria wycieczka rowerowa
Białe skały, białe kwiatki i białe obłoki
-
DST
48.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
czyli kolejny wyjazd do Olsztyna
Rogownica porastająca skałę © anwi
Kwiatki rogownicy © anwi
Olsztyńskie skałki © anwi
Kwiatki rogownicy raz jeszcze © anwi
Kategoria wycieczka rowerowa
Źródła Elżbiety
-
DST
74.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krzara na podium © anwi
Najpierw samotnie do Złotego Potoku, gdzie Krzysiek startował w zawodach nordic walking, potem we dwójkę do Źródeł Elżbiety i do domu.
Źródła Elżbiety © anwi
Jedno ze źródeł © anwi
Kategoria wycieczka rowerowa
Ciechocinek i okolice
-
DST
43.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jedna z ciechocińskich tężni © anwi
Stara warzelnia soli w Ciechocinku © anwi
Tego dnia Grzesiek jeździł z Ulą a ja zwiedzałam Ciechocinek, o którym dotąd niewiele wiedziałam i trochę okolicy, żeby jednak rozruszać kości. Najpierw bardzo interesujące tężnie, potem parki zdrojowe z piękną, koronkową architekturą drewnianą.
Pijalnia wód mineralnych © anwi
Teatr Letni w Ciechocinku © anwi
Drewniana cerkiew w Ciechocinku © anwi
Prom w Nieszawie © anwi
Kategoria wycieczka rowerowa
Toruńska starówka
-
DST
69.00km
W piątek dostałam SMS od Grześka z zapytaniem czy czytam pocztę. Tak, czytam, ale pod adresem w Interii a nie w Onecie, gdzie z powodu jakichś tam niedogodności przestałam zaglądać. Dobrze, zajrzałam - Grzesiek proponuje dwudniowy wyjazd w okolice Ciechocinka, gdzie jego żona przebywa w sanatorium. Szybciutko udało mi się załatwić opiekę dla kota ( dzięki - Dani ). Grzesiek załatwił noclegi, załadował trzy rowery na dach samochodu, jedziemy. Daleko, ale jest autostrada więc jedziemy szybko. Pierwszy dzień jeżdżę z Grześkiem bo Ula ma zabiegi lecznicze. Dopiero wieczorem spotykamy się z nią w Parku Sosnowym.
Kwatery mamy w Słońsku, stąd jedziemy wzdłuż Wisły do Torunia. W Toruniu przede wszystkim starówka. Czasu niewiele, zwiedzamy oddzielnie. Jeżdżę dość chaotycznie bo bez mapy i uprzedniego przygotowania. Jednak jest pięknie, bogactwo wrażeń. Wrzucam teraz garść zdjęć,dość przypadkowych, ukazujących ułamek tego co warto zobaczyć.
Spichrz i Brama Mostowa © anwi
Brama Zamku Krzyżackiego © anwi
Pomnik Kopernika pod wieżą ratusza © anwi
Krzywa Wieża © anwi
Donica przed wejściem do kawiarenki © anwi
Piękna brama © anwi
Kategoria wycieczka rowerowa
Skorzystać z pięknej pogody
-
DST
43.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nie rozpieszcza nas ta wiosna więc gdy tylko pojawiło się słońce trzeba było z tego skorzystać.
Pomyślałam, że to pora na zawilce wielkokwiatowe, udałam się więc do kamieniołomu Prędziszów. Tam ich jednak nie znalazłam, były dopiero w Olsztynie. Może dlatego, że tutaj bardziej słońce operuje.
Pospacerowałam trochę wśród skałek.
Kwitnie mnóstwo pierwiosnków, pięciorników, poziomek, jaszczurki i motyle uciekają spod nóg.
W drodze powrotnej barwinki przy czerwonym szlaku.
Kategoria wycieczka rowerowa