Brama Brzegowa i Dinozaur
-
DST
80.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Zamiast robić sobie obiad wolę przejechać się do Złotego Potoku i zjeść tam pstrąga lub coś innego. Dziś była kiełbasa z grilla. Czekając na nią wyciągnęłam mapę i zaczęłam myśleć: co dalej? Wymyśliłam czerwony rowerowy na odcinku Ostrężnik - Suliszowice. Dawno nim nie jeździłam raz, że piaszczysty, dwa - kilka lat temu w wielu miejscach wysypano na nim gruby żużel wielkopiecowy, którego wprost nie znoszę. Gdy tam jechałam ostatnio nie był nawet ubity. Tym razem było nieco lepiej, jednak moim celem nie było trenowanie jazdy terenowej. Stwierdziłam, że zwykle jadąc tam byłam skupiona na pokonywaniu trudności a przecież w tej okolicy są ciekawe skałki, którym warto się przyjrzeć. Wiele z nich było poprzesłanianych bujną roślinnością, nie wszystkie odnalazłam.
Za najciekawszą uważam Bramę Brzegową. Nazwę udało mi się poznać, gdyż w pobliżu młodzi ludzie trenowali wspinaczkę na skałce o nazwie Dinozaur.
Brama Brzegowa © anwi
Wspinaczka na skale Dinozaur © anwi
Jadąc dalej kątem oka dostrzegłam dziwny kwiat:
Duża ćma. Dziwaczka widłogon?
Kategoria wycieczka rowerowa
komentarze