anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

Pora na malwy

  • DST 105.00km
  • Teren 20.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 10 lipca 2013 | dodano: 11.07.2013


Wybrałam się dziś do Żarek przez Złoty Potok, Czatachowę i
Przewodziszowice.

Chciałam sprawdzić, jak wygląda czarny szlak rowerowy na odcinku Czatachowa - Przewodziszowice. Moje intuicje okazały się trafne. Są zmiany i to wielkie. Właśnie kładą tam komfortowy asfalcik. Na kiedy zdążą? Może za miesiąc. Po drodze zwróciłam uwagę, że na czerwonym rowerowym też wyrównują nawierzchnię. Pomyślałam, że warto będzie to sprawdzić w drodze powrotnej i dojechałam do Żarek na lody. Niestety, gdy sięgnęłam po portfel okazało się, że będą smrody a nie lody. W portfelu był też dowód osobisty. Postanowiłam więc wrócić tą samą drogą, którą przyjechałam w nadziei, że go odnajdę. Niestety, nie udało się. Nie wiem, czy go zgubiłam, czy mi ukradziono. Mam kłopot, muszę nowy dowód wyrobić.

W drodze powrotnej pocieszałam się oglądaniem pięknie rozkwitłych malw.



Kategoria wycieczka rowerowa


komentarze
anwi
| 19:59 sobota, 13 lipca 2013 | linkuj Byłam już w banku, dokument zastrzeżony, potem w Urzędzie Miasta, gdzie dowód unieważniono. Piwa pewnie mi nie sprzedadzą :(
Tymoteuszka
| 10:02 piątek, 12 lipca 2013 | linkuj Oby się znalazł.
Kiedyś też zgubiłam portfel, zostawiłam na dachu samochodu, po czym ruszyłam, portfel zleciał na jezdnię, a ja dalej jechałam.
Na szczęście znalazł się uczciwy znalazca, który zapukał do drzwi.
Oby i w Twoim przypadku tak było.
surf-removed
| 21:31 czwartek, 11 lipca 2013 | linkuj To przykrość, może jeszcze się znajdzie.
markon
| 20:29 czwartek, 11 lipca 2013 | linkuj No... bez dowodu może być problem z kupieniem piwa :c( :cP
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zajas
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]