Ciemierniki i cierpiętniki
-
DST
42.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kwiaty kwitnące pod koniec stycznia robią wrażenie. Te ciemierniki napotkałam w ogródku Stodoły u Krzycha a cierpiętniki były dwa: Krzara, z zakwasami po górskim biegu Wilcze Gronie i ja, ubolewająca nad swoją coraz to gorszą kondycją. Jednak, gdy tylko znalazłam się za miastem już humor mi się poprawił a gdy zobaczyłam ukochane jurajskie skałki to nawet całkiem mi się polepszyło. Tym razem oglądaliśmy dziury zamkowe:
Dziury we Wzgórzu Zamkowym © anwi
Dziura w wieży zamkowej © anwi
Kategoria wycieczka rowerowa
Ostrężnik, Przewodziszowice pieszo
-
DST
13.00km
-
Aktywność Nordic Walking
Wycieczka z Grześkiem i Romkiem. Ciepło, trochę śniegu, trochę ślisko, trochę słońca, w sumie w sam raz, żeby się zmęczyć i mieć trochę ładnych widoków w pamięci.
Strażnica w Przewodziszowicach © anwi
Kategoria zamiast roweru
Zielona Góra i Skaly Srockie
-
DST
8.00km
-
Aktywność Nordic Walking
Kolejna wycieczka piesza z Ulą, Agatą i Grześkiem. Miało być dziś słońce, niestety nie było go za wiele. Zimno i sucho, jednak ze skałek zawsze jakaś woda spływa to i sopelki się znalazły.
Kategoria zamiast roweru
W okolicach Kłobucka z Grześkiem
-
DST
10.00km
-
Aktywność Nordic Walking
Zimno i pochmurno. Może gdyby spadło trochę śniegu zrobiłoby się nieco przytulniej. Co tam - ładny las, spokojna trasa, warto było rozruszać trochę kości, żeby nie zardzewiały do wiosny.
Kapliczka na dębie © anwi
Trzy Korony, wąwóz Homole
-
DST
10.00km
-
Aktywność Nordic Walking
Wycieczka piesza z Krzyśkiem i grupą jego znajomych. Wszyscy kondycyjnie bardzo mocni. daleko mi do nich i już nie mam szans im dorównać. Jednak wycieczka bardzo udana, piękna widokowo a pogoda super. Co prawda było trochę oblodzonych ścieżek ale przecież to styczeń, za to na platformie widokowej pustki :)
Kategoria zamiast roweru
Olsztyn, Lipówki
-
DST
43.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pierwsza w tym roku wycieczka rowerowa. Przyjemny wyjazd w towarzystwie Krzyśka. Niby zimno nie było ale wiatr chłodny.
Po powrocie aspiryna na wszelki wypadek.
Kategoria wycieczka rowerowa
Noworocznie
-
DST
11.00km
-
Aktywność Nordic Walking
Nie było słońca, nie było kręcenia pedałami ale było sympatyczne towarzystwo i moja ukochana Jura więc początek roku superkowy. Toastów też nie brakowało to i humory podkręcone :)
Wycieczka piesza z Ostrężnika do strażnicy w Przewodziszowicach i z powrotem do Ostrężnika inną trasą.
Kategoria zamiast roweru
Śnieżna niespodzianka
-
DST
10.00km
-
Aktywność Nordic Walking
Plany na dziś miałam rowerowe, ale skoro Grzesiek zadzwonił z propozycją wycieczki pieszej w rezerwacie "Parkowe" nie wahałam się, co wybrać. No i nie pożałowałam. W mieście szaro i nieciekawie a okolice Złotego Potoku bajecznie ośnieżone i oświetlone słoneczkiem. Była duża radość z chodzenia. Towarzystwo też bardzo sympatyczne: Ula, Agata i, oczywiście, Grzesiek.
Kategoria zamiast roweru
Pochmurny Olsztyn
-
DST
42.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trzeba było trochę się rozruszać póki pogoda sprzyja. Co prawda słońca brakowało, ale jak na grudzień było bardzo ciepło, nawet drobny deszcz zbytnio nie przeszkadzał.
Kategoria wycieczka rowerowa
Drugi dzień Świąt
-
DST
42.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Bezchmurne niebo i przyjemne ciepełko nie tylko mnie wyrzuciło z domu. Z Krzarą wybraliśmy się do Olsztyna. Po drodze dogonił nas Voit. Na miejscu w Leśnym pełno rowerzystów, wśród nich dawno nie widziani znajomi. Dobrze było ich spotkać.
Po krótkiej posiadówce we dwójkę z Krzyśkiem zajrzeliśmy też w Góry Sokole.
Skałki w Górach Sokolich © anwi
Kategoria wycieczka rowerowa