anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

Upalnie i burzowo

  • DST 80.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 lipca 2018 | dodano: 29.07.2018

Wiercica przy źródłach
W mieście trudno wytrzymać - gorąco i zaduch. W lesie trochę lepiej a przy źródłach w Złotym Potoku najprzyjemniej. Tam zawsze jest miły chłód. W drodze powrotnej już nie szukałam ochłody bo to ona mnie znalazła wraz z burzą i ulewą :).

Woda w Wiercicy

Powalony pień


Kategoria wycieczka rowerowa


komentarze
anwi
| 09:33 wtorek, 31 lipca 2018 | linkuj andjas - Dzięki :)
nathan - Źródła Zygmunta mają swój klimat, jedyny w swoim rodzaju nawet owady tam zbytnio nie dokuczają :)
nahtah
| 19:59 niedziela, 29 lipca 2018 | linkuj Sam widok wody chłodzi a w lesie zawsze przyjemniej i żeby jeszcze bąki odpuściły, było by idealnie.;)))
andjas
| 19:45 niedziela, 29 lipca 2018 | linkuj Jak zawsze - cudne zdjęcia !
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa odypr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]