anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

Szukamy bunkrów

  • DST 51.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 18 marca 2012 | dodano: 19.03.2012


Dziś z Krzarą wyruszyliśmy do Mstowa żeby zlokalizować kolejne bunkry. Ponieważ pogoda była śliczna jakoś tak wyszło, że do Mstowa pojechaliśmy przez Żuraw i Mokrzesz.
Na zdjęciu nowa studnia w Mokrzeszu. Z żurawiem (przez małe "ż").

Po drodze moją uwagę zwróciło piękne stadko indyków.

Wolały zapozować z tej strony.

Kolejny wiosenny kwiat do kolekcji. Kwitnie podbiał pod płotem. Gdy robiłam to zdjęcie nagle usłyszałam stroskane - "nic się pani nie stało?" Uświadomiłam sobie dopiero wtedy jak to wygląda: przewrócony rower przy drodze, a ja obok leżę w rowie. No cóż, podziękowałam za troskę, nie jest tak źle w narodzie z tą znieczulicą.

A oto pierwszy z poszukiwanych przez nas obiektów. Paskudztwo.

A ile się nachodziliśmy przez las i po polach, ile było przedzierania przez krzaczory, chwaściory! Całe nogi mam podrapane.

"Na betonie nic się nie rodzi...", pamiętam takie słowa starej piosenki. Czy rzeczywiście? Ja byłabym zadowolona gdyby te bunkry całkiem pozarastały. Wiem, wiem, to bezcenne ślady historii, o nieocenionej wartości dydaktycznej. No, dobrze, jeśli ktoś jest tym faktycznie zainteresowany zapraszam na blog Krzyśka: krzara.bikestats.pl


Kategoria wycieczka rowerowa


komentarze
krzara
| 20:59 sobota, 24 marca 2012 | linkuj Iwonko, dzięki za słowa otuchy.
anwi
| 09:06 sobota, 24 marca 2012 | linkuj Alistar- Dzięki za trafną uwagę. Już poprawiam błąd.
alistar
| 14:15 piątek, 23 marca 2012 | linkuj Anwi, dziękuję, że napisałaś o ojcu Krzyśka.



Ten kwiatek zółty to chyba nie mlecz, tylko podbiał.
anwi
| 18:36 czwartek, 22 marca 2012 | linkuj Tymoteuszko- piszesz pięknie i mądrze. Doceniam Twoje wrażliwe i dobre serce, muszę jednak coś wyjaśnić. Jest mi oczywiście bardzo przykro z powodu śmierci ojca Krzyśka, lecz to nie ja powinnam otrzymywać kondolencje.
Tymoteuszka
| 09:22 czwartek, 22 marca 2012 | linkuj "...ja nie umieram, ja tylko zasypiam, gdy oczy otwieram, Jezusa, Jezusa, spotykam..." - fr.piosenki Arki Noego.
Wiedzcie, że miłość na śmierć nie umiera.
Wyrazy współczucia i kondolencje z pododu smierci ojca. [*]
Trzymajcie się.
anwi
| 06:10 czwartek, 22 marca 2012 | linkuj Wracam na swój wpis wspominając nie tak dawną, piękną pogodę i żartobliwy nastrój. Dziś za oknem szaro, a nastrój- przyjaciołom z BS powinnam chyba to powiedzieć : zmarł ojciec Krzyśka.
Pozdrawiam wszystkich. Krzysiu, trzymaj się, myślami jesteśmy z Tobą.
Tymoteuszka
| 14:55 środa, 21 marca 2012 | linkuj uważaj, bo indyki się na tapirzyły ;)
Obok kwiatka już kiełkuje następny :)
zielonamila
| 14:37 środa, 21 marca 2012 | linkuj Ja wolałbym zachować te bunkry. Pozdrawiam
angelino
| 20:49 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj Flacha archeologiczna ... tu pasja, tam interes, nauka wymaga poświęceń! Jak ten Egipt odkopano, za wodę?
niradhara
| 05:59 wtorek, 20 marca 2012 | linkuj Flaszkę, powiadasz... W Porąbce jest jeden bunkier i ja wiem gdzie ;-D
krzara
| 23:41 poniedziałek, 19 marca 2012 | linkuj Iwonko, zapraszasz na mój blog a ja jak zwykle mam poślizg w zrobieniu wpisu. Poczekajcie proszę. Nie bijcie.
Elu, do eksploracji jeszcze daleko. Narazie umówiłem się z miejscowym chłopem na poszukiwanie z łopatami dwóch zasypanych bunkrów. Obiecałem flaszkę za każdego.
niradhara
| 21:12 poniedziałek, 19 marca 2012 | linkuj A czy będziecie te bunkry eksplorować?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa esiep
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]