anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

Po okolicznych dziurach z Grześkiem, Bogusiem i Romkiem.

  • DST 78.00km
  • Teren 50.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 24 października 2010 | dodano: 24.10.2010

Dzisiejszy dzień nie był tak pogodny jak wczoraj. Było dość ciepło lecz wiał zimny wiatr i słońce nas nie rozpieszczało.



Pojechaliśmy na Słowik, stąd lasami do starej przepompowni (na zdjęciu), do Dębowca i przez Masłoniowiznę do Zaborza.



Stawy hodowlane wśród lasów.



Młyn na odludziu.



Malowidło na ścianie młyna.



Zalew w Zaborzu z różą na pierwszym planie.



Wracając natknęliśmy się na taki oto twór. Drabina do nieba?



Kamieniołom w Turowie. Jakoś dotąd mijaliśmy go niejednokrotnie przejeżdżając obok. Trzeba będzie poświęcić mu kiedyś trochę więcej czasu.
Z Turowa na Zieloną Górę i do domu.
Wycieczka ciekawa, brak było tylko słońca.


Kategoria wycieczka rowerowa


komentarze
alistar
| 07:26 czwartek, 28 października 2010 | linkuj No no... Led Zeppelin mieli "Schody do nieba" a anwi ma "Drabinę do nieba" :D
Kajman
| 07:20 wtorek, 26 października 2010 | linkuj Piękny ten młyn:)
petra
| 05:34 poniedziałek, 25 października 2010 | linkuj Interesujące te okoliczne "dziuru".
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa niewa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]