Ponownie rezerwat "Zamczysko"
-
DST
63.00km
-
Teren
7.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 19 czerwca 2010 | dodano: 19.06.2010
Tym razem, żeby pokazać go Krzyśkowi.
Trochę błota posmakowaliśmy jeszcze po drodze. W samym rezerwacie błoto i komary, ale jak zawsze urokliwie i atrakcyjnie. We Wręczycy rozstaliśmy się. Krzysiek wrócił do chorego ojca, a ja ruszyłam na Herby i z powrotem na Blachownię.
Kategoria wycieczka rowerowa
komentarze
alistar | 20:37 niedziela, 20 czerwca 2010 | linkuj
Błoto faktycznie niezłe - nawet ktoś się obuwia pozbył ;)
Ale miejsce rzeczywiście urokliwie wygląda :)
Ale miejsce rzeczywiście urokliwie wygląda :)
krzara | 10:09 niedziela, 20 czerwca 2010 | linkuj
Dzięki Iwonko za super fotki z brykania po górkach. Przepraszam w imieniu natrętnych komarów.
niradhara | 08:03 niedziela, 20 czerwca 2010 | linkuj
Ciarki po mnie przechodzą, jak sobie wyobrażam te zmasowane ataki! :(
Kajman | 07:57 niedziela, 20 czerwca 2010 | linkuj
Teraz zauważyłem, że tym przejazdem wyrównałaś zeszłoroczny dystans:)
Gratulacje
Gratulacje
Kajman | 22:35 sobota, 19 czerwca 2010 | linkuj
Ups, w takie błoto?
Toż tam komary mogą zjeść człowieka żywcem:(
Komentuj
Toż tam komary mogą zjeść człowieka żywcem:(