anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

Aromatycznie

  • DST 142.00km
  • Teren 40.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 15 maja 2010 | dodano: 15.05.2010


Na rower wsiadłam wcześnie rano, żeby na ósmą być w Pludrach, skąd zaczynała się wycieczka rowerowa poprowadzona przez KKTA. Pierwszy przystanek był w Bzinicach, na cmentarzu ewangelickim, gdzie znajduje się grób Karolinki, bohaterki popularnej piosenki.

Opowieści o romantycznej miłości Karliczka i Karolinki towarzyszył intensywny zapach konwalii.
Z Bzinic ruszyliśmy do Gwoździan. Kościół w Gwoździanach jest stary, przeniesiony na to miejsce z Kościeliska, jednak wnętrze wykończone stosunkowo niedawno, mocno pachnie drewnem. Pięknie utrzymane rośliny wokół kościoła dodają słodyczy temu zapachowi.

W Ciasnej kościół jest nowoczesny, jednak pozostałości po poprzednim, spalonym kościółku są pieczołowicie przechowywane.
Przerwa na posiłek w uroczysku "Brzoza".

Rudy żelaza nadają czerwoną barwę strumykowi.

Wokół jeziora w Jeziorze unosił się intensywny zapach kwitnącego bagna.
Wszędzie po drodze wybujała po deszczach roślinność i kwitnące kwiaty roztaczały niezwykle silną, odurzającą woń.


Kategoria wycieczka rowerowa


komentarze
alistar
| 19:37 poniedziałek, 17 maja 2010 | linkuj Anwi, zdaje się, że w Twoich okolicach sporo świetnych ludzi, z pomysłami, którym się coś chce :)
Bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia roślinek - z bliska :) mnie się jeszcze tak nie udaje...
Kajman
| 06:57 poniedziałek, 17 maja 2010 | linkuj Takie wspólne rowerowanie jest super:)
My za bardzo nie mamy z kim, chyba że Wy przyjedziecie:)
anwi
| 05:24 poniedziałek, 17 maja 2010 | linkuj Marek1985 - może to i nie żelazo...
krzara
| 15:54 niedziela, 16 maja 2010 | linkuj
Tak wcześnie? Za ambitnie dla mnie.
Z KKTA jeszcze nie byłem. Spotykam ich na biegach. Fajna, aktywna, otwarta grupa.
Yacek
| 15:38 niedziela, 16 maja 2010 | linkuj Ja też chciałem jechać na tą wycieczkę ale niestety mogłem wyruszyć z domu dopiero po 10tej. Mam nadzieję że uda się wbrać w najbliższą niedzielę dookoła Gminy Lipie w ramach Zielonego Wierzchołka Sląska, oczywiście jeśli nie będzie padać. A wycieczki organizowane przez Krzyśka w ramach KKTA są kapitalne. Nic tylko z nimi jeździć.
Anwi | 11:18 niedziela, 16 maja 2010 | linkuj Nie wnikam w to. To bardzo sympatyczni ludzie, bezinteresownie robiący dużo dobrej roboty. Jestem agnostyczką, ale nie widzę powodu, żeby z nimi nie jeździć. Nie ma tematu.
niradhara
| 10:23 niedziela, 16 maja 2010 | linkuj Popatrzyłam na odnośnik do KKTA i zastanawiam się teraz, czym różni się turystyka katolicka od świeckiej?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ragna
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]