Szukamy wiosny w Jeziorze
-
DST
68.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 marca 2010 | dodano: 21.03.2010
Kontynuując poszukiwania przejawów wiosny wybraliśmy się do Jeziora przez Blachownię.
Już po kilku kilometrach dopadliśmy Ją, stokrotkę w przydrożnym rowie.
W Blachowni, podobnie jak w Kobiernicach łabędzie noszą modne naszyjniki.
Na strumyku jeszcze można znaleźć kawałki kry
Po drodze Krzara znalazł mi królewicza z bajki.
Jezioro w Jeziorze jeszcze skute lodem i śnieg zalega na brzegach.
Może wiele tej wiosny na zdjęciach nie widać, jednak ona jest. To się po prostu czuje :)
Kategoria wycieczka rowerowa
komentarze
Kajman | 07:12 poniedziałek, 22 marca 2010 | linkuj
Fajnie, zmieniliście kierunek:) Zastanawiam się, jak czują się łabądki w tych naszyjnikach?
Anwi | 06:13 poniedziałek, 22 marca 2010 | linkuj
Niradharo, pocałowałabym go, ale wtedy mógłby zmienić postać, a jako żaba prezentuje się znakomicie.
krzara | 21:48 niedziela, 21 marca 2010 | linkuj
Autorytatywnie stwierdzam, że w Jeziorze wiosny jeszcze nie ma. Co najwyżej za zwiastun wiosny można uznać skaczące żabsko po lodzie.
Komentuj