Gałąź
-
DST
49.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 22 sierpnia 2017 | dodano: 22.08.2017
Mogła sobie spokojnie leżeć w krzaczorach ale nie - rzuciła się na nikomu niewadzący, emerycki rowerek i bach... łańcuch zleciał, szprychy powyginane, hak od przerzutki wygięty. Jakoś to ogarnęłam, na tyle, żeby dojechać do najbliższego sklepu rowerowego. Z resztą poradził sobie mechanik, jednak - wycieczka w połowie zepsuta. Miał być Złoty Potok. Może będzie - jutro.
Awaria © anwi
Kategoria wycieczka rowerowa
komentarze
Tymoteuszka | 12:30 czwartek, 24 sierpnia 2017 | linkuj
Najlepiej je omijać szerokim łukiem. Pech, akurat na Ciebie padło. Myślę, że jesteś cała, mimo wszystko?
amiga | 10:49 czwartek, 24 sierpnia 2017 | linkuj
Niestety te gałęzie tak maja, ile to razy mnie już atakowały. Powinno się je przynajmniej szczepić... a jak nie to postraszyć Szyszką ;)
Komentuj