anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

Jeziora Turawskie, dzień drugi

  • DST 80.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 września 2016 | dodano: 06.09.2016

Pałac w Turawie
Dzień zaczęliśmy od powrotu do Turawy, żeby obejrzeć tamtejszy barokowy pałac. Jak miło zaraz po wyjściu z domu znaleźć się w ładnym i nieznanym wcześniej miejscu!

Jezioro Turawskie Średnie
Dalej okrążaliśmy Jeziora Turawskie zahaczając o Średnie i Małe. Jakoś te małe bardziej mi się podobają. To największe niestety miejscami nie pachnie zbyt ładnie, może za sprawą sinic.

Podmyte drzewa
Podobno poziom wody w tym roku jest niski jednak tu i ówdzie widać trochę podtopionych drzew.

Kapliczka wieżowa przy drodze do Ozimka
Po drodze do Ozimka kolejna kapliczka wieżowa.
W Ozimku koniecznie trzeba zaliczyć wiszący most przemysłowy.

Most Wiszący w Ozimku
Most Wiszący w Ozimku © anwi

Z Ozimka skierowaliśmy się na Spórok. Bardzo ciepło, słońce zaczęło  już trochę męczyć.

Kapliczka w Spóroku
Kapliczka w Spóroku © anwi

Kawałek dalej jest przyjemne miejsce postojowe Ptasi Stawek, gdzie się posilaliśmy, po czym leśnymi dróżkami dojechaliśmy do Lublińca. Zdążyliśmy w sam raz przed deszczem.
Jeszcze kolejny drewniany kościół.

Kościół Świętej Anny w Lublińcu
Kościół Świętej Anny w Lublińcu © anwi


Kategoria wycieczka rowerowa


komentarze
Tymoteuszka
| 11:53 środa, 7 września 2016 | linkuj Pałac w Turawie chyba powolutku remontują, widać na zdjęciu.
Ciekawy jest ten most w Ozimku.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa tojeg
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]