Podobno chodzenie po bagnach wciąga
-
DST
62.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 czerwca 2014 | dodano: 09.06.2014
No jest coś w tych bagnach, naprawdę.
Na przykład takie rosiczki...
Ta już "wciąga" jakiegoś owada.
Mnie też trochę wciągnęło - przed tygodniem bagno, wczoraj bagno, dziś bagno.
Dobrze, warto korzystać póki komary nie odstraszają. Ile tam jest życia! Żaby, jaszczurki, ważki, mnóstwo ptaków i owadów, nenufary, wełnianki itd, itd... Jest co podziwiać.
Dziś z Krzyśkiem. W ramach rehabilitacji. Staw trzeba nieco rozruszać.
Jeździliśmy w okolicach Kocinki i Białej Okszy.
Odnaleźliśmy kolejny stary młyn. W Kocinie.
Przy młynie taka oto maszyneria. Prawie jak szyb kopalni.
Te wszystkie stare młyny mają jakiś swój urok, Przynajmniej dla mnie.
Jeszcze smaczny pstrąg w Kuźnicy a na koniec miłe spotkanie z rowerzystą z CFR.
Kategoria wycieczka rowerowa
komentarze
Tymoteuszka | 10:12 wtorek, 10 czerwca 2014 | linkuj
Widzę, że nieco inaczej wciągają Cię bagna niż mnie ;)
Piękne zdjęcia rosiczek.
Piękne zdjęcia rosiczek.
benasek | 20:00 poniedziałek, 9 czerwca 2014 | linkuj
Przydałyby mi się takie rosiczki w domu. Wprawdzie moje koty także się za muchami uganiają, ale ostatnio w te upały coś leniwe się zrobiły.
Komentuj