anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

Krzara - reaktywacja

  • DST 47.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 1 czerwca 2014 | dodano: 02.06.2014

Krzara bez gipsu
Po dłuższej przerwie, spowodowanej złamaniem, znowu wycieczka z Krzyśkiem. Niedaleko, z oczywistych względów, lecz bardzo przyjemnie.
Nenufary na stawie
Blachownia, Cisie, Jezioro, trochę nieznanych nam zakątków, trochę miejsc znanych i lubianych. Słońce, spokój, dużo zieleni, kondycja Krzyśka świetna.
Lilia wodna
Lilia wodna © anwi
Czermień błotna
Czermień błotna © anwi
Kwitnące bagno
Kwitnące bagno © anwi
Kijanki
Kijanki © anwi
Źródełko i kapliczka św. Huberta
Źródełko i kapliczka św. Huberta © anwi


Kategoria wycieczka rowerowa


komentarze
anwi
| 17:51 czwartek, 5 czerwca 2014 | linkuj Moi drodzy, dzięki za dobre słowo. Miło, że tu zaglądacie.
Gościu Lu - To mój blog - Anwi, nie Krzary. Oczywiście przekażę mu Twój komentarz :)
Gość | 16:25 czwartek, 5 czerwca 2014 | linkuj Krzara, od dwóch lat zaglądam na Twojego bloga. Szacun dla Ciebie za fantazję, kondycję, radość życia i pozytywne zakręcenie. Lu.
Abovo
| 21:25 środa, 4 czerwca 2014 | linkuj Uwielbiam lilie wodne - piękne kwiaty :-D
markon
| 20:13 środa, 4 czerwca 2014 | linkuj i jak zwykle piękne foty :cP
anwi
| 16:58 wtorek, 3 czerwca 2014 | linkuj Zamiast ciacha i pywa to ja Ci powinnam kamieni do plecaka nawrzucać :(
krzara
| 16:42 wtorek, 3 czerwca 2014 | linkuj Dzięki Iwonko za wcielenie się w Anioła Stróża dla kuternogi. Tylu postojów i takiego reżimu w pilnowaniu dopuszczalnej prędkości jazdy sam bym sobie nie narzucił. Do tego ciacho i pywo od Anioła to okoliczności, w których szybciej wraca się do zdrowia.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa losie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]