anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

Dangerous

  • DST 58.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 maja 2014 | dodano: 05.05.2014

Owad i kwiat
Zawilce wielkokwiatowe. "Odkryłam" je przed rokiem w kamieniołomie Prędziszów.
Zawilce w kamieniołomie Prędziszów
Uwiodły mnie od razu, jednak to nie ja stałam się ich ofiarą. Jak zwykle padło na Krzarę. Przed dwoma tygodniami złamał kostkę nogi wyszukując je w kamieniołomie w trudno dostępnych miejscach. Czy to piękno bywa niebezpieczne, czy niebezpieczeństwo bywa piękne? Zawiła jest natura zawilców.
Zawilce wielkokwiatowe w Olsztynie
Teraz kwitną już w łatwo dostępnych miejscach i w kamieniołomie i w Olsztynie.
Leśne konwalie
Wracając dostrzegłam rozkwitające konwalie.
Niewiniątka?




komentarze
ibby
| 14:21 niedziela, 11 maja 2014 | linkuj super fotki, szczególnie ciekawa ta pierwsza: niebieski mak :)
angelino
| 06:57 sobota, 10 maja 2014 | linkuj Piękno czasem boli.
krzara
| 18:33 poniedziałek, 5 maja 2014 | linkuj Tak, tak, piękno ma w sobie coś niebezpiecznego. Kusi, odrywa od rzeczywistości, oślepia, prowadzi do przedawkowania. Dla piękna traci się głowę i przecenia swoje możliwości.
Co roku tam będę wracać.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nymok
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]