anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

Zatopiona kopalnia

  • DST 76.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 22 września 2013 | dodano: 25.09.2013


Wiele razy przejeżdżając przez Miasteczko Śląskie oglądałam dwa kościoły - stary, drewniany a za nim nowy, murowany. Tym razem udało się zajrzeć do wnętrza starego kościółka.
Nie to jednak było naszym celem. Wraz z Grześkiem i Jurkiem przyjechałam tutaj, żeby dołączyć się do wycieczki KKTA i zwiedzić zalaną kopalnię w miejscowości Bibiela.

Ruiny starych zabudowań porasta bujna roślinność.

Stoją opuszczone już prawie sto lat.

Cóż, przyroda wygrała. Dobrze, że w obliczu tej wielkiej katastrofy ludziom udało się uciec.
Straty materialne były jednak ogromne. Trzeba było zaprzestać eksploatowania bogatych złóż żelaza, cynku i ołowiu, wielu ludzi straciło pracę.

Na opuszczonym terenie w różnych miejscach utworzyły się jeziorka. Stojące w nich drzewa usychają, gdyż korzenie potrzebują dostępu powietrza.

Hałda wciąż czerwonawa od związków żelaza.

Tutaj podobno był szyb kopalni.
Miejsce robi wrażenie. Byłam tu już dwukrotnie i za każdym razem czuję jakiś niedosyt i obiecuję sobie przyjechać znowu.
Po zwiedzeniu kopalni odłączyliśmy się, gdyż Grzesiek miał w planie jeszcze własną trasę po okolicy. Opis tej części wycieczki odpuszczę sobie - zbyt wiele naraz. Zresztą zdjęcia wyszły kiepsko z powodu braku słońca.


Kategoria wycieczka rowerowa


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ienat
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]