Siedlec, Kadzielnia
-
DST
72.00km
-
Teren
20.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Od dłuższego czasu myślimy z Krzyśkiem o zorganizowaniu na Jurze spotkania ze znajomymi z BS. Niestety, dotąd nic z tego nie wyszło, między innymi z powodu braku godnego polecenia miejsca noclegowego. Niedawno przeczytałam na Forum Jurajskim pochwalne opinie na temat schroniska młodzieżowego w Siedlcu. Wybraliśmy się tam z Krzarą w niedzielę. Schronisko mieści się w dawnej szkole. Są w nim pokoje dwuosobowe i dziesięcioosobowe, pole namiotowe, w pobliżu znajdują się gospodarstwa agroturystyczne. Jest w czym wybierać. Miejsce stanowi z pewnością świetną bazę wypadową. W okolicy jest Pustynia Siedlecka, Jaskinia na Dupce, Kamieniołom Warszawski, niedaleko Olsztyn, Góry Sokole, Góry Towarne, Złoty Potok, Góry Gorzkowskie. Można pojeździć i pozwiedzać.
My z Krzyśkiem ruszyliśmy dziś na Kadzielnię. Chcieliśmy zlokalizować jaskinię, czy może raczej schronisko skalne, znajdujące się na tej górce.
Pod szczytem pozostawiliśmy rowery i udaliśmy się pieszo na poszukiwania.
Moją uwagę zwróciły dziwne roślinki wyrastające wśród mchu na pniaku.
Śnieżnobiałe, pokryte czymś sypkim, przypominającym mąkę lub gips. Może to jakieś porosty? Nie wiem.
W końcu znaleźliśmy jakieś schronisko skalne. Niewielkie, no bo i nie miało to być nic wielkiego. Nie w tym rzecz. Nie o to chodzi by znaleźć króliczka... Milsze były poszukiwania w bukowym lesie, wśród ostańców pięknie odsłoniętych o tej porze roku.
Kategoria wycieczka rowerowa
komentarze