Do Nowej Brzeźnicy
-
DST
77.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 3 listopada 2012 | dodano: 06.11.2012
Krzysiek miał tam sprawę do załatwienia, ja pojechałam dla towarzystwa. Po drodze przeszukiwaliśmy duże zgrupowanie bunkrów poniemieckich w pobliżu Wólki Prusickiej.
Mnie bardziej ciekawiły rośliny.
W pierwszej chwili myślałam, że to rozwalone gniazdo os. Nie, to wielka purchawka, a w niej nasionka mniszka. Ciekawe, czy się przyjmą?
Znalazłam też trochę maślaków.
Było i trochę pecha. Pękła mi opona i poszła dętka. Krzysiek uporał się z tym, choć nie było łatwo, bo dętka zwulkanizowała się z oponą. Dzięki! Jednak opony trzeba powymieniać. Mam też kłopot z aparatem - wyświetlacz nie pokazuje obrazu. Właściwie pokazuje, lecz prawie czarny, niewiele można się na nim dopatrzyć.
Kategoria wycieczka rowerowa
komentarze
Tymoteuszka | 09:31 piątek, 9 listopada 2012 | linkuj
Może aparat przechodzi właśnie teraz depresję?
Krzysiek anioł pomocnik :)
Krzysiek anioł pomocnik :)
JotBeee | 17:14 środa, 7 listopada 2012 | linkuj
Jak zawsze z przyjemnością oglądam Twoje inspirujące fotografie :)
Komentuj