anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

Skrzyczne jest śliczne

  • DST 36.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 30 października 2011 | dodano: 30.10.2011


Co mnie tu przywiało? Oczywiście Krzara i jego kolejne plany startowe. Zamierza wziąć udział w maratonie Nordic Walking, a dzisiaj robiliśmy rozpoznanie terenu. Trasa wiedzie piękną utwardzaną drogą niemal na sam wierzchołek Skrzycznego. Szczyt jednak omija i ja również go ominęłam, nie dopatrzyłam się żadnych oznaczeń gdzie powinnam skręcić. Nieważne, droga śliczna, zwłaszcza teraz, gdy jesień jest taka kolorowa. Wrzucam kilka fotek z drogi w stronę Skrzycznego i z doliny Twardorzeczki:














Na koniec przemiłe spotkanie z Czechem. To Krzara złowił go gdzieś po drodze i dzięki Czecha znajomości terenu załapał się na zwiedzanie wierzchołka góry, które mnie ominęło.


Kategoria wycieczka rowerowa


komentarze
sikorski33
| 21:36 sobota, 5 listopada 2011 | linkuj Piękne jesienne fotki:)
Pozdrawiam
Abovo
| 21:30 sobota, 5 listopada 2011 | linkuj Bajeczne fotografie:-D Pozdrawiam:-)
robd
| 20:30 wtorek, 1 listopada 2011 | linkuj Widoki piękne, pogoda Wam dopisała, no i ekipa wyśmienita ;)
anwi
| 19:53 wtorek, 1 listopada 2011 | linkuj Byłam zdziwiona, że takie pustki. W pobliżu Skrzycznego spotkałam kilkoro pieszych turystów, więcej pieszych spacerowało wzdłuż Twardorzeczki. Tym bardziej ucieszył mnie widok rowerzysty i to bikestatsowicza i do tego jeszcze znajomego.
alexandra
| 19:12 wtorek, 1 listopada 2011 | linkuj Ooo, znajome widoki - jesień malownicza.
Ciekawe, czy były o tej porze roku na szlakach pustki, czy tłumy ludzi?
funio
| 22:51 poniedziałek, 31 października 2011 | linkuj W tym roku jesień jest wyjątkowa:)
anwi
| 22:46 poniedziałek, 31 października 2011 | linkuj O tak, jesień piękna nam nadstała.
Marusia -podjazd od Twardorzeczki ślicznym asfaltem w połowie drogi przechodzącym w szuter, zjazd nieco błotnisty, bo zacieniony, lecz w miarę równą drogą, bez zakosów. Bajka.
marusia
| 21:40 poniedziałek, 31 października 2011 | linkuj Ja się męczyłem na Skrzyczne przez Malinowską Skałę po tych kamulach, a tu taka fajna szutrówka prowadzi na szczyt.
Tymoteuszka
| 12:01 poniedziałek, 31 października 2011 | linkuj Cud miód i poezja, jak mówią. Ten złoty, miodowy, czasem zielony, niczym kolory tęczy.
Kajman
| 06:23 poniedziałek, 31 października 2011 | linkuj Przepiękna jesień się zrobiła:)
Ostatnio podziwiam kolory, ale niestety zza szyby auta
czecho
| 21:37 niedziela, 30 października 2011 | linkuj Prawda, Skrzyczne dzisiaj było piękne. Miło było się spotkać a następnym razem, mam nadzieję, skończy się to też wspólną jazdą.
alistar
| 21:00 niedziela, 30 października 2011 | linkuj Anwi, masz wielki talent do uwieczniania piękna! :)
Patrzę na te fotki, raduję swoje oczy... :)
Trzecie i czwarta - czysta poezja! :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ewnyt
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]