anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

O holender!

  • DST 107.00km
  • Teren 35.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 września 2011 | dodano: 26.09.2011

Dzisiejszą wycieczkę zaplanował Krzysiek. Głównym celem była wieś Holendry i znajdujące się w niej domy budowane w stylu flandryjskim przez sprowadzonych niegdyś przez hrabiego Raczyńskiego Holendrów.

Ale, ab ovo... Na początku były jaja, które postawił Krzysiek na śniadanie.
Potem też były jaja. Gdy dojechaliśmy na miejsce, Krzysiek, swoim zwyczajem przeprowadził długie rozmowy mniej więcej z połową mieszkańców wsi. Czego się dowiedział? Wszyscy gospodarze sprowadzili się tu po wojnie z Bystrzanowic, gdy władza "ludowa" przydzielała dworskie pola i ponoć wtedy dopiero pobudowano tu pierwsze domy. Nazwa Holendry miała wziąć się stąd, że najstarszy z przesiedleńców lubił przeklinać słowami "o holender".

To tyle na temat Holendrów, a co poza tym? Poza jajami Krzara postawił mi obiad w naszej ulubionej knajpce w Janowie. A to w uznaniu moich zasług na polu przewodnictwa (półprzewodnictwa) rowerowego. Poza tym piękna, jak zawsze aleja klonowa w Złotym Potoku.

Poza aleją klonową czarny szlak rowerowy prowadzący obok Gór Gorzkowskich.

Jak Góry Gorzkowskie to trudno nie zahaczyć o Wąwóz Międzygórze.
W sumie kolejna piękna niedziela. A jak to było z tymi Holendrami? Może jeszcze dowiem się czegoś konkretnego na ten temat.


Kategoria wycieczka rowerowa


komentarze
anwi
| 19:18 piątek, 30 września 2011 | linkuj Drache, jak miło, że się odezwałaś. Gdzieś tak od początku kwietnia zamilkłaś, zastanawiałam się, co u Ciebie. Mam nadzieję, że nic innego, tylko banalny brak czasu. Pozdrawiam serdecznie.
Drache | 17:13 piątek, 30 września 2011 | linkuj Jak zwykle piękne i nastrojowe fotki u Ciebie. W moich okolicach też jest wioska o nazwie Holendry. Muszę podpytać, skąd się wzięła.
funio
| 06:29 czwartek, 29 września 2011 | linkuj Niezłe jaja z tymi Holendrami:)
Anwi | 06:02 czwartek, 29 września 2011 | linkuj Nagromadzenie rowerzystów na rowerach holenderskich oczywiście :)
Autochton
| 05:28 czwartek, 29 września 2011 | linkuj Prawdziwie jest to facet z jajami! :) Teraz pytanie komu wierzyć książką, mieszkańcom czy wikipedii? Jeszcze ciekawszym jest to jak takie mity założycielskie się w czasie przetwarzają. Za sto lat to pewnie będzie wersja mówiąca o tym, że to przez nagromadzenie rowerzystów w okolicach :)
robd
| 20:46 środa, 28 września 2011 | linkuj O Holender! Ale widoki ! ;)
sikorski33
| 20:30 wtorek, 27 września 2011 | linkuj Piękna aleja:) U nas w lasach jest dużo takich wąwozów.
Pozdrawiam
anwi
| 19:28 wtorek, 27 września 2011 | linkuj Kajmanie - żeby to dotyczyło tylko historii miejscowości...
alistar - też lubię zacienione wąwozy.
Nie jechałyśmy tą aleją. Zabrakło czasu.
angelino - nie o to chodzi by złowić króliczka, ale by gonić go...
angelino
| 19:10 wtorek, 27 września 2011 | linkuj ... czyli pozostajecie na tropie ..., może tak fajniej ....
alistar
| 13:43 wtorek, 27 września 2011 | linkuj Bardzo podobają mi się wąwozy :)
Czy jechałyśmy tą klonową aleją? Bo nie pamiętam takiej...
Kajman
| 07:10 wtorek, 27 września 2011 | linkuj Historia miejscowości różni się często i zależy od opowiadacza:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa uwala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]