anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

Alistar w krainie nietoperzy

  • DST 87.00km
  • Teren 10.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 29 sierpnia 2011 | dodano: 30.08.2011


Nareszcie ją poznałam - miła, inteligentna buzia, ciepły uśmiech. Dokładnie tak, jak można spodziewać się czytając jej bloga.
Spotkałyśmy się skoro świt o 8.30 i od razu wsiadłyśmy na... ona na swoją Chmurkę, ja na mój (mniej poetyczny) rower.

Oczywiście Olsztyn musiał być na pierwszym miejscu.

Alistar pochłonięta foceniem roślinek skalnych.

Do Spichlerza też warto zajrzeć. Wybór dalszej trasy pozostawiłam mojej towarzyszce. Gdy tylko usłyszała o źródełkach wybrała Złoty Potok, choć to wcale nie tak blisko.

Złot Potok - Dworek Krasińskiego i lwy sprzed pałacu Raczyńskich. Tutaj dałam plamę. Wybrałam w parku pałacowym złą ścieżkę i skierowałam się nie tam, gdzie zamierzałam. A, że trafiłyśmy na zjazd bardzo miłą alejką... Wracać później było mniej miło po piachu i kamolach :(

Z niewielkim poślizgiem, jednak dotarłyśmy do źródełek. Tu obowiązkowa sesja fotograficzna. Jeszcze pstrąg, jeszcze Brama Twardowskiego i wracamy, po drodze mijając Pustynię Siedlecką i drewniany kościółek w Zrębicach.

Jaskinia oczywiście także musiała być. Wybór padł na Jaskinię w Zielonej Górze, która moim zdaniem jest najładniejsza w okolicy a zarazem łatwo dostępna. Tutaj przyłączył się do nas Krzara, który zaopiekował się miłym gościem. Nietoperzy niestety nie znaleźliśmy. Może latem przenoszą się gdzie indziej?

Dzień już się kończy. Jeszcze mały spacerek po Zielonej Górze. Zachodzące słońce rzuca piękne płomienne refleksy na białe skały. A my powoli się żegnamy.
Do zobaczenia!


Kategoria wycieczka rowerowa


komentarze
alistar
| 20:37 wtorek, 6 września 2011 | linkuj Piękno w wersji nielimitowanej ;)
Właściwie każdy jeden z fragmentów wycieczki wystarczyłby, żeby zachwycać się... A tyle tego było... :)
Anwi, podarowałaś mi piękny dzień w Twoim towarzystwie :) Bardzo Ci dziękuję! :)
Tymoteuszka
| 10:18 piątek, 2 września 2011 | linkuj Hej, ale super. A tak niedawno tam byłam i też widziałam zamek w Olsztynie, i Złoty Potok i żródełko i kosciółek drewniany w Zrębicach ...;) zachaczyłam też o Mirów i Bobolice, Żarki...z tym, że w sierpniu :) pozdrawiam.
niradhara
| 05:02 piątek, 2 września 2011 | linkuj W najbliższą niedzielę Piotrek pracuje, ale nic straconego, przed nami piękna złota jesień, a wtedy Jura jest najpiękniejsza :)
anwi
| 18:55 czwartek, 1 września 2011 | linkuj Niradharo- świetny pomysł. Postaram się umówić z Krzarą na jutrzejszy wieczór w celu obmyślenia planu integracji. Może na najbliższą niedzielę coś wymyślimy? Pogoda zapowiada się świetna. Może ktoś jeszcze będzie miał chęć się przyłączyć? Byłoby bardzo miło :)
niradhara
| 18:14 czwartek, 1 września 2011 | linkuj Też bym się chętnie pointegrowała gdzieś na Jurze :)
petra
| 06:17 czwartek, 1 września 2011 | linkuj Miło czytać o spotkaniu i wspólnej i tak urozmaiconej wyprawie.
Pozdrawiam Was serdecznie.
angelino
| 19:25 środa, 31 sierpnia 2011 | linkuj Jurajskie ABC. Zawsze śliczne.
Kajman
| 06:08 środa, 31 sierpnia 2011 | linkuj Nam mimo spotkania z Alistar, nie udało się razem pojeździć. Nie mieli rowerów:(
Ilona
| 21:19 wtorek, 30 sierpnia 2011 | linkuj Udane spotkanie integracyjne. Śliczne chmurki nad Olsztynem i te refleksy.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iazaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]