Próba sił
-
DST
131.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dwa razy już robiliśmy objazd fragmentów Tera Orbity, został jeszcze jeden fragment, najdłuższy. Postanowiłam potraktować ten przejazd jako swego rodzaju test.
Z Częstochowy wyruszyliśmu z Gaberem.
Krzara z Gaberem przed maszyną do cięcia kamieni w Staromieściu.
W Lelowie testowaliśmy jedzenie w ulubionej knajpce. Ktoś nam podstawił piwo. A fe!
Mieliśmy między innymi sprawdzić objazd przez Kroczyce. Droga bardzo ładna lecz przewyższenia spore. Po dojeździe do Kroczyc uznałam, że mój sprawdzian zakończony - dwója. Zostawiłam obu panów, niech się męczą dalej, a sama wróciłam do moich motylków i takich tam...
...biedronek.
Dłuższy postój zrobiłam przy źródełkach w Zaborzu.
Jaki cudowny chłód bije od tej wody. Kamienie ułożyły się w naturalną mozaikę.
Rozkoszując się ochłodą podpatruję motyle niestrudzenie spijające nektar.
Czy one muszą przejechać 400km w jeden dzień? Nie muszą. Ja też nie.
Kategoria wycieczka rowerowa
komentarze
Za kilosy podziwiam Cię od dawna...
"Robale" są przecudne! I ja Cię bardzo proszę, rób im zdjęcia :)
Źródełka przecudnej urody :)
I "uroczyska" też :)
Pozdrawiam
Serdecznie pozdrawiam :)