anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

Motylki i takie tam...

  • DST 42.00km
  • Teren 20.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 23 czerwca 2011 | dodano: 23.06.2011


Znów długi weekend mi nie wypalił, nie wzięłam nawet urlopu na jutro, po co?
Dziś jednak trzeba było skorzystać z wolnego dnia i ruszyć się, choćby po dobrze znanych dziurach. Piękna pogoda, zieleń, stworzenia boże fruwające i pełzające... Kolorowe i zwiewne


i takie bardziej pancerne,


kwiatki we wszystkich kolorach,


osty,


maki, mnóstwo innych rodzajów. Jechałam sobie radośnie, rozkoszując się widokami, zapachami, dźwiękami i powolnym, prawdziwie emeryckim tempem.


Zapomniałam, że zjazd z Przeprośnej Górki mnie nie lubi, wykonałam efektowny lot przez kierownicę zakończony drobnymi otarciami i potłuczeniami. Dobrze, że jechałam wolno. A może źle? Może gdybym nie hamowała zjechałabym bez przeszkód? Nie wiem, nie będę sprawdzać.



Skoro Przeprośna Górka to i Mstów. Na zdjęciu - ładnie zagospodarowany rynek.


Starannie zagospodarowano też teren wokół Skały Miłości. Wyłożone kamieniem wapiennym ścieżki, drewniane pomosty, miejsca widokowe, altany z ławeczkami, zadaszone miejsca do grillowania itp. No ładnie, owszem, ja jednak wolałam tak, jak było kiedyś (czy wszyscy starsi ludzie tak mają?) Były chaszcze, chwaściory, wąska, wydeptana ścieżka, lecz nie było "stonki", woni grilla, stosów śmieci i potłuczonych butelek...


Wracałam obok starych stodół, polnymi drogami, trochę kręcąc i wjeżdżając w te, których nie znałam.


Wycieczka krótka lecz miła.


Kategoria wycieczka rowerowa


komentarze
benasek
| 09:19 czwartek, 7 lipca 2011 | linkuj Zrobić piękne zdjecie motylowi nie jest takie proste... Tobie to sie udało!
niradhara
| 12:04 środa, 29 czerwca 2011 | linkuj Ojej, współczuję stłuczeń i bólu. Mam nadzieję, że już wszystko w porządku.
shem
| 14:26 niedziela, 26 czerwca 2011 | linkuj Piękne zdjęcia przyrody :-)
sikorski33
| 21:27 sobota, 25 czerwca 2011 | linkuj Piękne kwieciste klimaty:) A rowerek nie ucierpiał?
Pozdrawiam
anwi
| 15:24 sobota, 25 czerwca 2011 | linkuj Mnie nie boli ziobro lecz biodro, widocznie mieliśmy inną technikę wykonania fikołka.
A może trafiłam na mniej porywczego świętego. Mnie to się przydarzyło pod sanktuarium ojca Pio.
Kajman
| 14:58 sobota, 25 czerwca 2011 | linkuj Ostatnio takowe wykonałem jak mnie święty z roweru zrzucił. Wiem jak później boli:(
anwi
| 21:30 piątek, 24 czerwca 2011 | linkuj Marusia- tak, obawiam się, że obawianie się to moja słaba strona, natomiast fikołek był Ok. Mam wrażenie , że rozdzielił siłę upadku na mniejsze, mniej dokuczliwe transze.
Kajmanie- polecam efektowne salto w krzaczory ;)
rowerzystka, Petra - dzięki za miłe komentarze :)
marusia
| 18:51 piątek, 24 czerwca 2011 | linkuj Czasem hamowanie to najgorsza rzecz jaką mozna zrobić na zjeździe. Ostatnie zdjęcie bardzo klimatyczne.
petra
| 11:30 piątek, 24 czerwca 2011 | linkuj Cudnie kwiatowo i motylkowo.
A jadąc z górki na pazurki uważaj:) :) :)
Pozdrawiam serdecznie.
rowerzystka
| 07:36 piątek, 24 czerwca 2011 | linkuj Piękne zdjęcia :)
Kajman
| 07:31 piątek, 24 czerwca 2011 | linkuj Mam nadzieję, że czujesz się dobrze. Mnie po takiej glebie miesiąc żebra bolały:(
anwi
| 06:01 piątek, 24 czerwca 2011 | linkuj Angelino- stodoły w Mstowie to jedno z moich ulubionych miejsc :)
Nie, nie potłukłam się mocno.
Abovo- a może na jutro coś wymyślimy? Żeby tylko udało się ominąć deszcz.
Abovo
| 21:28 czwartek, 23 czerwca 2011 | linkuj Anwi bylam dzisiaj popołudniu w Mstowie:-) szkoda, ę Cię nie spotkałam:-(
angelino
| 20:24 czwartek, 23 czerwca 2011 | linkuj Pięknie, znakomite - jak się to mówi - "klimaty", stodoły jak w Prowansji. Anwi, mam nadzieję, że sie nie potłukłaś solidnie?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa kjakw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]