anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

Nie tylko stokrotki

  • DST 100.00km
  • Teren 15.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 25 kwietnia 2011 | dodano: 25.04.2011



To zdjęcie nie było dziś robione. Teraz wiosna już się rozhulała i mnóstwo kwiatów przeróżnych jest wokół. Niestety, nie zabrałam dziś aparatu. W ogóle nie zamierzałam ruszać się z domu. Miało lać od rana do wieczora. Pożyczyłam książki od Krzyśka i obiecywałam sobie cały dzień przeleniuchować na kanapie z książką w ręku. Budzik obudził mnie o ósmej. Otworzyłam jedno oko i przypomniałam sobie, że nie ma do czego się spieszyć, więc wyłączyłam budzik i przysnęłam znowu. Około jedenastej wstałam, wzięłam książkę do ręki, przeczytałam pół strony, nagle olśnienie - coś tu się nie zgadza. Miało być szaro, mokro, niemiło, a tu piękne słońce za oknem. Można było jednak umówić się na rower - pomyślałam i w tej samej chwili dzwoni Krzara: na którą będziesz gotowa? Za pół godziny. Troszkę się spóźniłam, no i stawiłam się bez aparatu, bo bateria była niezaładowana, Żadnego planu, ale co to szkodzi. Ruszyliśmy wzdłuż Warty, rzadziej przez nas uczęszczanymi ścieżkami, potem dębowcówką do Poraja, stąd do Myszkowa. Krzysiek wpadł na pomysł, żeby odwiedzić Damzaca. To był świetny pomysł, oboje z Moniką przyjęli nas bardzo miło, ugościli świątecznymi pysznościami, obejrzeliśmy ich zdjęcia ze ślubu, wyjątkowo ładne. Dalej Złoty Potok, Siedlec, Olsztyn i tak bez kropli deszczu, przy ładnej, wiosennej pogodzie brzdęknęła równo setka.


Kategoria wycieczka rowerowa


komentarze
alistar
| 20:37 piątek, 29 kwietnia 2011 | linkuj Stokrotki, pomimo szalejącej już wiosny, nadal kwitną - bardzo je lubię :)
A spontan to jest to, co pociąga mnie najbardziej... :)
anwi
| 19:30 czwartek, 28 kwietnia 2011 | linkuj Spontan ma swoje uroki. Gdy zaczynałam jeździć, to często jechałam tam, gdzie wiodła ładniejsza ścieżka, a mapę wyciągałam wtedy, gdy czułam, że to już pora wracać. Ileż wtedy było odkryć i zaskoczeń!
Kajman
| 18:54 poniedziałek, 25 kwietnia 2011 | linkuj Nie ma jak spontan:)
niradhara
| 18:48 poniedziałek, 25 kwietnia 2011 | linkuj Spontaniczna setka w towarzystwie prawdziwego faceta - to idealny przepis na spędzenie świątecznego dnia :)
kosma100
| 18:15 poniedziałek, 25 kwietnia 2011 | linkuj Hehehe... planując leniuchowanie przejeżdżasz 100 km... aż się boje ile przejedziesz jak będziesz planowała jeżdżenie ;-)
Pozdrawiam!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zyluz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]