anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

Na łowy!

  • DST 114.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 6 marca 2011 | dodano: 06.03.2011

Oj, niedobrze, niedobrze - jojczyłam cały wieczór, gdy wyczytałam w necie, że Kajman upolował już całe stadko wróbli, a ja nic - zero. Trzeba było bezwzględnie spiąć się dzisiaj i ruszyć na polowanie. W polowaniu towarzyszył mi Nowy.



Dotąd nie miałam refleksu. Przyda się.



Długo trwało nim coś wytropiłam. Gdy zobaczyłam więc to, co powyżej ucieszyłam się i czym prędzej sfociłam, wątpiąc, czy coś bardziej wróblowatego uda mi się znaleźć. Jednak: żuraw też wróbel. Nieprawdaż?



Wkrótce spotkało mnie większe szczęście i za jednym zamachem ustrzeliłam trzy sztuki. Co prawda, jeden wróbel bez głowy, ale co tam, sztuka się liczy.



Niedługo pojawił się następny wróbel. Gatunku nie umiałam jednak zidentyfikować. Mam nadzieję, że pomoże mi w tym nasz znakomity wróblolog Kajman, a może któraś z nie mniej świetnych wróblolożek Niradhara lub Alistar?



Obok podobny osobnik.



I następny. Ten, to zapewne lider.
Myślę, że należy sformułować tezę, że wróble, tak jak nieszczęścia, chodzą stadami.



I znów przez długie kilometry nie napotykałam żadnej łownej zwierzyny. Dopiero w Kusiętach. Jest! I to nie byle jaki, bo patriotyczny - z jednym okiem czerwonym, a drugim białym.



I niedaleko, w Srocku, jakby potwierdzając moją teorię pojawił się kolejny, podobny osobnik.



Obok - następny. I jeszcze postać z parasolem, jak uosobienie tej troski i ochrony jaką powinniśmy otaczać nasze drogie wróble.



Ktoś mógłby może zarzucić mi, że wróble, które upolowałam są takie trochę sztywne, no, ale co miałam zrobić, skoro te mniej sztywne mi pouciekały. Dopiero w Częstochowie, na Warcie znalazły się takie, które chciały popozować.
I po co było jechać tyle kilometrów?.
Jak to po co - żeby oswoić Nowego.


Kategoria wycieczka rowerowa


komentarze
Anwi | 06:45 środa, 9 marca 2011 | linkuj Dziękuję :)
sikorski33
| 10:03 wtorek, 8 marca 2011 | linkuj http://kartki-elektroniczne.partnerzy.info.pl/kartki/13/64.jpg :D
sikorski33
| 21:51 poniedziałek, 7 marca 2011 | linkuj Zdrada marki! Ale Nowy też ładniutki:) No i od razu setka.Życzę jak najwięcej udanych polowań na Nowiutkim;)
anwi
| 19:03 poniedziałek, 7 marca 2011 | linkuj Dziękuję wszystkim za życzenia i miłe słowa odnośnie Nowego. Drache pyta, jak się sprawuje. Nieźle. Myślałam, że odczuję większą różnicę w porównaniu z moim wysłużonym góralem, jednak nie. Może powodem był silny, zimny wiatr, który wczoraj utrudniał jazdę, jednak nie jechałam szybciej niż zwykle. Zobaczymy, jak będzie dalej. Oczywiście przerzutki, hamulce sprawne, czego ostatnio mi brakowało. Siodełko wygodne, ergonomiczne chwyty na kierownicy. Pozycję na rowerze mam zbliżoną do tej, którą miałam na góralu, dzięki zmianie mostka na dłuższy i regulacji jego nachylenia.
Przyznam, że łezka w oku mi się zakręciła, gdy zdejmowałam z Kelliska licznik, więc przyrzeklam sobie, że wkrótce pójdzie do remontu i licznik nowy dostanie. Przejechaliśmy razem tyle pięknych kilometrów! I przejedziemy jeszcze niemało, mam nadzieję.
poisonek
| 08:37 poniedziałek, 7 marca 2011 | linkuj Nowy rower, nowe wyzwania, nowa motywacja do jazdy. Niech służy bezawaryjnie ;)
petra
| 06:23 poniedziałek, 7 marca 2011 | linkuj Gratuluję – NOWEGO, niech dobrze służy.
Podziwiam wróble różnorodnej maści oraz jak zwykle niesamowitego dystansu.
niradhara
| 06:01 poniedziałek, 7 marca 2011 | linkuj Nowy jest piękny! Teraz to pewnie będzie setka za setką.
Życzę miłej jazdy i wielu udanych polowań :)
alistar
| 22:13 niedziela, 6 marca 2011 | linkuj Ewidentnie to wróbel druciarz ;)
Plon ptasi okazały ;)
I nieodmiennie fascynują mnie te dystanse... :)
krzara
| 20:35 niedziela, 6 marca 2011 | linkuj No proszę, wystarczyło że wyjechałem na weekend i odjechałaś mi. Setka pękła i to na nowej bryce. Muszę nauczyć się jeździć na kole jeśli mam liczyć na wspólne wypady.
Kajman
| 20:06 niedziela, 6 marca 2011 | linkuj Nowy fantastyczny, niech dobrze służy:)
Dystans zacny:)
Polowanie zaliczone na szóstkę z plusem, ton o którego pytałaś to pewnie wróbel wiatrowy.
Mnie niestety polowanie dzisiaj nie wyszło, dopadło mnie przeziębienie, trzeba było się piecuszyć:(
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ienie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]