anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

Zamiast

  • DST 57.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 1 października 2010 | dodano: 01.10.2010



Dziś mam wolne, planowałam więc ruszyć się gdzieś dalej. Według prognoz miało być zimno lecz bez deszczu. Dotarłam do Olsztyna i znów się rozpadało. Może niezbyt silny ten deszcz, ale tak już miałam dość mokrego, że postanowiłam wrócić. Zanim dojechałam do Czewki znowu trochę się przetarło, więc stwierdziłam, że przynajmniej trochę powłóczę się w pobliżu domu.



Lubię takie dziury, zwłaszcza gdy jestem, jak dziś, nastrojona melancholijnie.



Coś tu wydobywano, może wapień - w pobliżu jest stary kamieniołom.
Ścieżki mokre, gdzieniegdzie pozarastane tak zielskiem, że musiałam schodzić z roweru. W końcu buty i spodnie przemokły mi od traw. Ruszyłam do domu wysuszyć się. Może jutro będę miała więcej szczęścia do pogody.


Kategoria wycieczka rowerowa


komentarze
anwi
| 05:56 wtorek, 5 października 2010 | linkuj Elu, melancholia - pewnie z racji jesieni, ale gdy tylko słońce trochę poświeci jakoś tak miło jest trochę posmęcić.
Drache - rzeczywiście trafiłam na zupełnie nowe dla mnie ścieżki.
Kajmanie - za to na trzeciej fotce dziury po trzęsieniu ziemi zarosły już trawą ;)
Kajman
| 05:57 poniedziałek, 4 października 2010 | linkuj Druga fotka wygląda jak droga rzymska po trzęsieniu ziemi:)
niradhara
| 17:15 niedziela, 3 października 2010 | linkuj Skąd ta melancholia? Czyżby to efekt jesiennych dżdży i wichrów?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa esukc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]