anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

W ciepłych kroplach deszczu

  • DST 77.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 15 sierpnia 2010 | dodano: 15.08.2010


Dziś wyjechałam koło jedenastej. Całą drogę do Złotego Potoku (przez Żuraw) kręciłam w przyjemnej dość mżawce. W Złotym Potoku zaczęło grzmieć. Zadzwoniłam do Krzyśka i dowiedziałam się, że w Częstochowie leje. Postanowiłam przeczekać. Udałam się do pstrągarni na pyszną rybkę. Potem jeszcze herbatka. Niestety, jak się rozpadało końca nie było widać. Ruszyłam więc w skałki.

W skalnych zagłębieniach można świetnie schronić się przed deszczem.

Srebrne buki, tak charakterystyczne dla Złotego Potoku. Uwielbiam je.

To drzewo to zapewne jedna z wielu ofiar zamarzającego deszczu, który tej zimy spustoszył okoliczne lasy.

A tu drzewa wyrastające na skale :)

W końcu deszcz ustał. Ruszyłam więc z powrotem przez Siedlec i Olsztyn. Na zdjęciu drewniany anioł z gospodarstwa agroturystycznego w Krasicach.


Kategoria wycieczka rowerowa


komentarze
alistar
| 22:10 piątek, 20 sierpnia 2010 | linkuj Ależ świetne te skałki :)
niradhara
| 17:03 poniedziałek, 16 sierpnia 2010 | linkuj Ciepłe deszcze są bardzo miłe. Zimne też nie są straszne. Boję się tylko burzy.
Kajman
| 20:13 niedziela, 15 sierpnia 2010 | linkuj Dzisiaj też zmokliśmy, ale deszczyk był ciepły i niezbyt uciążliwy:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa urozd
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]