anwi prowadzi tutaj blog rowerowy

Trening na pustyni

  • DST 66.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 18 lipca 2010 | dodano: 18.07.2010


Oczywiście to nie ja trenowałam, lecz Krzysiek. Ja przyjechałam rowerem porobić zdjęcia.
Pustynia Siedlecka to pustynia poprzemysłowa, ja jednak lubię ją bardziej od Błędowskiej, która wydaje mi się zbyt monotonna i coraz mniej "pustynna".
Podbiegi dość strome, dodatkowo nogi zapadają się w piasku.
Dobrze, że trochę zieleni urozmaica pejzaż.
Dziś padał deszcz, więc piach był mokry, no i upały wreszcie przestały dokuczać.


Kategoria wycieczka rowerowa
Linkuj | Komentarze(8)


komentarze
Anonimowy tchórz | 14:55 poniedziałek, 26 lipca 2010 | linkuj is
E....... tam, to miałem w wojsku... w 1982.
SyK
alistar | 21:39 wtorek, 20 lipca 2010 | linkuj Pustynia fajna :) Jakby jeszcze nie było tam tych linii wysokiego napięcia... ale to już marzenie ściętej głowy... :(
Anwi, bo faceci to czasem muszą coś udowodnić... ;)
krzara | 20:20 wtorek, 20 lipca 2010 | linkuj Całkiem przypadkiem podsłuchałem Waszą rozmowę. Elu, sama Iwonka zwróciła sie do mnie abym jej wymyślił trasę na niedzielę. Zaproponowałem pustynię żeby chociaż przelotnie być towarzyszen jej wycieczki.
A tak wogóle to jej gołębie serce, mądrość życiowa i pasja są dla mnie bardzo ważne.
anwi | 18:39 poniedziałek, 19 lipca 2010 | linkuj Elu, Krzysiek wynalazł sobie kolejne zawody, tym razem ma to być właśnie bieg po Pustyni Siedleckiej, stąd ten trening. Mnie wcale to zamiłowanie Krzyśka do wszelkich zawodów nie zachwyca, bo przez to tracę w nim towarzysza swoich wycieczek. No cóż, trudno, rozmijamy się w upodobaniach.
niradhara | 17:52 poniedziałek, 19 lipca 2010 | linkuj Anwi - fakt, że pojechałaś tam tylko robić zdjęcia, wspaniale świadczy o Twoim instynkcie samozachowawczym. Oczywiście każdy człowiek jest inny i każdy ma prawo robić to, co sprawia mu przyjemność, są jednak przyjemności, których nijak pojąć nie mogę. Krzysiek jest człowiekiem niezwykle oryginalnym ;)
anwi | 17:23 poniedziałek, 19 lipca 2010 | linkuj Pustynia jest fajna, z pewnością warta zwiedzenia. Niestety rowerem raczej się tam nie pojeździ.
Yacek | 07:14 poniedziałek, 19 lipca 2010 | linkuj Krzysiek znowu szaleje. Od samego patrzenia się spociłem.
Kajman | 06:25 poniedziałek, 19 lipca 2010 | linkuj O!!! Krzysiek robi za wielbłąda:)
Nie wiedziałem, że taka fajna pustynia jest w Polsce:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa stkim
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

Kategorie bloga

Znajomi

wszyscy znajomi(95)

Szukaj


Archiwum

Linki

blog rowerowy anwi · wykonanie blogi rowerowe