200 z haczykiem
-
DST
202.85km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 5 lipca 2009 | dodano: 05.07.2009
Z Krzarą pojechałam do Koszęcina, skąd kontynuowaliśmy przerwany objazd trasy wokół Częstochowy. Później jeszcze pałac w Nieznanicach, jeszcze Mokrzesz, jeszcze Mstów- tu się rozstaliśmy, bo on śpieszył się do chorego ojca, a ja chciałam sprawdzić, czy kondycyjnie jeszcze jestem w stanie zrobić trasę powyżej 200km. Nie jest tak źle."
Nie spodziewałam się tak fantastycznych komentarzy. Serdeczne dzięki. Może gwoli sprawiedliwości powinnam dodać, że to nie do końca moja zasługa, bo niemal 170km jechałam Krzyśkowi na kole, tylko końcówkę przejechałam sama.
Kategoria wycieczka rowerowa
komentarze
krzara | 14:04 wtorek, 7 lipca 2009 | linkuj
godzinami 30 na góralu, mimo że na kole to też sztuka. Sama zapracowałaś na wynik. Po prostu jesteś dobra w tym co robisz.
niradhara | 08:01 wtorek, 7 lipca 2009 | linkuj
Grzesiek - w każdym wieku należy za to pamiętać o dobrych manierach, zapamiętaj sobie, że kobiety są zawsze młode!
ewcia0706 | 16:37 poniedziałek, 6 lipca 2009 | linkuj
gratulacje!! jestem pełna podziwu!! pozdrawiam, a następnym razem jak będziesz w Tychach to daj znać..;)
Grzesiek | 10:42 poniedziałek, 6 lipca 2009 | linkuj
Nie zapominaj, że w tym wieku trzeba już dbać o zdrowie!
Komentuj