Szczawik zajęczy
-
DST
72.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do Żarek Letniska pojechaliśmy z krzarą pociągiem. On ruszył dalej do Leśniowa na zawody nordic walking a ja powłóczyłam się trochę po okolicach Mirowa, Bobolic, Ogorzelnika, Zdowa, Młynów. Po zawodach (krzara wygrał kategorię wiekową) spotkaliśmy się w Mirowie i razem odwiedziliśmy kilka urokliwych miejsc. Po pierwsze pojechaliśmy zlokalizować dwie jaskinie: Piętrową Szczelinę i Kamienny Grad. W okolicy tych jaskiń zauważyłam nieznane mi dotąd kwiatki. Później w internecie doszukałam się nazwy. To właśnie tytułowy szczawik zajęczy.
I nieco inaczej ubarwiony:
Poza tym zatrzęsienie fiołków, sporo zawilców, wciąż kwitnące przylaszczki, żywiec dziewięciolistny.
Kwitł też groszek wiosenny.
Potem zajechaliśmy do Łutowca, żeby bliżej przyjrzeć się skałom, które zwykle tylko mijamy przejeżdżając.
Następnym przystankiem była grupa skałek w pobliżu Czarnego Kamienia.
Kategoria wycieczka rowerowa