Aleja Klonowa choruje
-
DST
88.00km
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 11 października 2014 | dodano: 12.10.2014
To jedno z najpiękniejszych miejsc w Złotym Potoku. W tym roku jednak nie wygląda tak, jak je zapamiętałam. Opadłe liście nie są równo wybarwione, co gorzej jest na nich mnóstwo czarnych plam, jakby je ktoś popryskał tuszem. To prawdopodobnie jakaś grzybica. Mam nadzieję, że uda się uzdrowić te wspaniałe drzewa.
Aleja mimo wszystko pełna uroku, jak zawsze.
Dłuższy czas tu nie zaglądałam. Gdy spostrzegłam, że w mieście klony już żółkną, postanowiłam przyjechać. Krzara dał się namówić bez trudu, zwłaszcza, że miał ochotę obejrzeć pewną skałkę:
Okiennik w rezerwacie ostrężnickim.
Wyjazd bardzo udany. Ciepło, słońce i złoto na liściach i w wodzie.
Kategoria wycieczka rowerowa